NBA: triple-double Jokica, "czterdziestki" Wigginsa i Thompsona

W nocy z wtorku na środę oglądaliśmy w akcji aż 16 drużyn NBA. Z większości spotkań zwycięsko wychodzili faworyci.

 

Nikola Jokic zanotował czwarte w sezonie triple-double, a jego Denver Nuggets zwyciężyli na wyjeździe Miami Heat 103:99. Serbski środkowy zapisał na swoim koncie 29 punktów, 11 zbiórek i 10 asyst.

 

Znakomite spotkania zanotowali minionej nocy również Klay Thompson i Andrew Wiggins. Ten pierwszy swoimi 43 punktami poprowadził Golden State Warriors do zwycięstwa nad New York Knicks 122:95, drugi natomiast był głównym architektem triumfu Minnesoty Timberwolves nad Oklahoma City Thunder, 119:117. Kanadyjczyk rzucił 40 punktów (najlepszy wynik w tym sezonie), miał 10 zbiórek i 4 asysty.

 

Dziesiątą z rzędu porażkę ponieśli Cleveland Cavaliers. Wciąż aktualni mistrzowie konferencji wschodniej ulegli u siebie Indianie Pacers 115:123. Z wygranej cieszył się za to Marcin Gortat i jego Los Angeles Clippers. Podopieczni Doca Riversa zwyciężyli przed własną publicznością Charlotte Hornets 128:109, a nasz jedynak na parkietach NBA zdobył 4 punkty (2/4 z gry), miał 6 zbiórek i 2 bloki.

 

Komplet wyników wtorkowej nocy:

 

Cleveland Cavaliers - Indiana Pacers 115:123

 

Philadelphia 76ers - Washington Wizards 132:115

 

Miami Heat - Denver Nuggets 99:103

 

Toronto Raptors - Atlanta Hawks 104:101

 

Oklahoma City Thunder - Minnesota Timberwolves 117:119

 

Phoenix Suns - Sacramento Kings 115:111

 

Golden State Warriors - New York Knicks 122:95

 

Los Angeles Clippers - Charlotte Hornets 128:109