Elizabeth Revol opublikowała list pożegnalny do Tomasza Mackiewicza

"Dziękuję ci, że byłeś tym, kim byłeś" - te słowa skierowane do Tomasza Mackiewicza napisała w poniedziałek na swoim Facebooku Elisabeth Revol. Symbolicznie pożegnała się ze swoim partnerem wspinaczkowym dopiero teraz, ponieważ, jak tłumaczy, "nie potrafiła zebrać myśli wcześniej".

Francuska himalaistka w swoim tekście określiła Mackiewicza jako "jednego z najbardziej wolnych i niezależnych ludzi, który zawsze był poza normą". W dalszej części pożegnania Revol czytamy - "Dokonaliśmy rzeczy pięknych i prawdziwych. Pozostaniesz w moim życiu na wiele sposobów, ponieważ kiedy pozna się kogoś takiego jak ty i pozwoli mu stać się częścią swojego życia, to nie da się zakryć śladów, które pozostawił. Twój uśmiech na zawsze pozostanie w moim sercu, a iskra w Twoich oczach wciąż będzie rozpalać moje dni. Za każdym razem, gdy przemawiałeś, dostrzegałam magię w oczach Twoich słuchaczy. Byłeś wielkim człowiekiem, pomnikiem, mitem i geniuszem". "Dziękuję, że byłeś tym, kim byłeś" - dodaje na zakończenie Francuzka.

W styczniowej akcji ratunkowej na Nanga Parbat brali udział Jarosław Botor, Piotr Tomala, Adam Bielecki i Denis Urubko. Ostatniej dwójce wymienionych polskich himalaistów udało się dotrzeć do znajdującej się na wysokości około 6100 metrów Elisabeth Revol. Na poziomie 7200 m pozostał w stanie ciężkim Tomasz Mackiewicz, do którego nie zdołali dotrzeć ratownicy. Akcja została przerwana z powodu pogarszających się warunków atmosferycznych. Nanga Parbat (8126 m n.p.m.) to jeden z najtrudniejszych i najbardziej niebezpiecznych do zdobycia szczytów na świecie. Do tej pory zdobyło go jedynie niecałe 300 osób, z czego większość podejść miała miejsce w porze letniej.