Kombinacja norweska - PŚ: Rehrl znów najlepszy, Polacy bez punktów

Franz -Josef Rehrl po raz drugi z rzędu triumfował w zawodach Pucharu Świata w Chaux-Neuve. Austriak utrzymał tym samym prowadzenie w cyklu Nordic Combined Triple. Drugie miejsce zajął Japończyk Akito Watabe, a trzecie Niemeic Fabian Riessle. Polacy nie zdobyli dziś punktów.

 

Wyniki dzisiejszych skoków obejmują również wyniki wczorajszych zawodów. Jako, że jest to drugi dzień rywalizacji w Nordic Combined Triple wczorajsza strata wszystkich zawodników do zwycięzcy Franza-Josefa Rehrla została przeliczona na punkty i te były odejmowane od noty każdego z zawodników.

 

Lider całych zawodów był najlepszy w dzisiejszych skokach. Franz-Josef Rehrl skoczył najdalej, bo 117,5 m i wypracował sobie 45 sekund przewagi. Właśnie tyle tracił do niego Japończyk Yoshito Watabe, który uzyskał 113,5 m. Na trzecim miejscu plasował się jego brat Akito po skoku na 112 m. Jego strata do lidera wynosiła 53 sekundy. W dwóch sekundach straty do podium mieściła się trójka zawodników: Niemiec Fabian Riessle, Austriak Mario Seidl i Norweg Espen Bjoernstad.

 

Dobrze zaprezentował się Szczepan Kupczak, który skoczył 115 m. W porównaniu do wczorajszych zawodów przesunął się o osiem pozycji w górę, na 20. miejsce, a jego strata wynosiła 2:22. Poprawił się również Adam Cieślar. Po skoku na 104,5 m zajmował 41. miejsce ze stratą 4:34. Tuż za nim znajdował się Paweł Słowiok, który skoczył 102 m i traci do Austriaka Rehrla 4:41.

 

Wyniki po skokach tutaj.

 

Franz Josef Rehrl zaczął bieg spokojnie, co sprawiło, że grupa pościgowa w składzie: Fabian Riessle, Mario Seidl, Espen Bjoernstad i Akito Watabe zbliżyła się do lidera. W drugiej części Austriak przyśpieszył i przez długi czas utrzymywał około półminutową przewagę. W końcówce Rehrl utrzymał przewagę i odniósł drugie zwycięstwo z rzędu, pozostając liderem Nordic Combined Triple. Na drugiej pozycji metę przekroczył Akito Watabe. Japończyk minimalnie wyprzedził Niemca Fabiana Riessle. Niewiele stracili też Espen Bjoernstad i Mario Seidl.

 

Szczepan Kupczak w pierwszej części biegł tempem lidera, ale potem opadł z sił i zaczął spadać w klasyfikacji. Ostatecznie zakończył zawody na 35. pozycji. Adam Cieślar utrzymał 41. miejsce, a Paweł Słowiok dobiegł do mety na 44. pozycji. Tym samym nie zobaczymy naszych reprezentantów w jutrzejszych zawodach, w których wystartuje najlepsza "30".

 

Oficjalne wyniki tutaj.