Influencerka Angela Dańczak w ogniu krytyki. Poszło o jej psa.
Agata Oklej FB: Ogłoszenia Kraków

Influencerka Angela Dańczak w ogniu krytyki. Poszło o jej psa.

  • Data publikacji: 03.10.2025, 11:26

28 września 2025 roku w godzinach popołudniowych na Facebookowej grupie "Ogłoszenia Kraków" pojawił się post o treści:

 

"Halo Kraków! Ta piękna pani nie sprzątnęła dziś po swoim psie na środku ruchliwej ulicy w Krakowie. Jak zwróciło się jej uwagę beztrosko powiedziała, że nie ma torebek, pokazała środkowy palec, a jak zrobiłam zdjęcie, to powiedziała, że może się nawet do niego uśmiechnąć. A, i nazwała mnie wariatką. Może i nią jestem, ale ta pani popełnia wykroczenie. I zwyczajnie jest miejskim szkodnikiem. Macie piękne miasto, fajnie gdyby wciąż takie było! ????☀️"

 

oraz zdjęcie przedstawiające parę z psem.

 

Jak się okazało na zdjęciu była influencerka Angela Dańczak, która na swoim instagramie @angela.danczak zgromadziła ponad 320 000 obserwujących. W komentarzach wylała się fala krytyki na influencerkę, która w mediach kreuje swój wizerunek w sposób odmienny od tego, który zaprezentowała w sytuacji przedstawionej w poście. Angela Dańczak spotkała się z falą krytyki, bowiem wpis widziały tysiące osób. W konsekwencji czego Angela zaczęła usuwać komentarze oraz zmieniła status swojego profilu na prywatny. 

 

Podobne sytuacje rodzą pytania i grzeją opinię publiczną. Czy wizerunki kreowane w mediach to prawdziwa twarz, czy tylko nakładka? Czy niektóre osoby są ponad innymi i mogą pozwolić sobie na więcej ze względu na popularność? Czy podobne sytuacje powinny być nagłaśniane? Wypowiadała się nawet osoba na wózku inwalidzkim, która sprząta po swoim psie czy opiekun osoby niewidomej, która idąc chodnikiem w centrum miasta nie ma szans uniknięcia takiej "miny" zostawionej przez czyjegoś psa. 

 

Link do wpisu:

 

https://www.facebook.com/groups/1474029149576339?multi_permalinks=4029445537368008&hoisted_section_header_type=recently_seen