Badminton: podsumowanie mistrzostw kontynentalnych

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 28.04.2019, 20:37

Mijający tydzień w badmintonie stał pod znakiem indywidualnych mistrzostw na poszczególnych kontynentach. Takie turnieje rozgrywano w Azji, Ameryce i Afryce.

 

Azja - Japonia i Chiny

 

Największą uwagę z oczywistych względów przykuwały mistrzostwa Azji. Zdominowali je, zgodnie z przewidywaniami Japończycy i Chińczycy, jakkolwiek nie zabrakło niespodzianek. W singlu panów triumfował Kento Momota. Japończyk przeszedł turniej jak burza, do finału przegrywając tylko jeden set - w ćwierćfinale z Chińczykiem Lu Gangzu. W półfinale pokonał Wietnamczyka Tien Minh Nguyen, którego obecność na podium była największym zaskoczeniem. Trzeba jednak przyznać, że zadanie ułatwiło mu wycofanie się w ćwierćfinale Chen Longa. W finale mistrz świata pokonał reprezentanta gospodarzy Shi Yuqi, choć pierwszego seta przegrał 12:21. Drugie zloto wywalczyli Japończycy w singlu pań, w którym najlepsza okazała się Akane Yamaguchi. Rozstawiona z trójką zawodniczka w półfinale pokonała najwyżej notowaną Chen Yufei, a w finale kolejną Chinkę, He Bingjiao. W ćwierćfinałąch odpadły inne faworytki - Nozomi Okuhara, Pusarla Sindhu, Saina Nehwal.

 

Niespodziewanie nie wygrały Japonki w deblu. Zdobyły dwa medale, ale nie ten z najcenniejszego kruszcu. W półfinale rozstawione z jedynką Yuki Fukushima i Sayaka Hirota musiały uznać wyższość swoich koleżanek, Mayu Matsutomo i Wakana Naghara. Te z kolei w wielkim finale przegrały z Chinkami Qingchen Chen i Yifan Jia. Na najniższym stopniu podium stanęły też Indonezyjki Della Haris i Rizki Pradipta. Rozstawione z dwójką mistrzynie olimpijskie z Rio, Misaki Matsutomo i Ayaka Takahashi przegrały niespodzianie już w pierwszej rundzie. Co się nie udało u kobiet, powiodło się wśród mężczyzn. Hiroyuki Endo i Yuta Watanabe w finale rozgromili głównych faworytów do tytułu, Indonezyjczyków Marcusa Gideona i Kevina Sukamuljo. Gospodarze przyszłorocznych igrzysk w tej konkurencji zdobyli jeszcze brąz za sprawą Takeshi Kamury i Keigo Sonody.

 

W mikście trzy medale dla Chin, ale co ciekawe złoto nie dla murowanych faworytów, Siwei Zheng i Yaqiong Huang, którzy w półfinale przegrali z Jiting He i Yue Du i to w dwóch setach. Złoto dla jeszcze innej pary z Chin, Yilu Wang i Dongping Huang.

 

Wyniki mistrzostw Azji

 

W Afryce dominowali Nigeryjczycy. W singlu wygrali Juwon Opeyori o Dorkas Adesokan, w deblach Adesokan z Deborah Ukeh i Enejoh Abah z Isaaciem Minaphee, a w mikście Algierczycy Koceila Mammeri i Linda Mazri. Nigeryjczycy zgranęli 13 z 20 medali.

 

W Ameryce cztery złota dla Kanady. Jedynie w singlu panów triumfował Kubańczyk Osieni Guerrero, który pokonał Gwatemalczyka Kevina Cordona. W singlu pań niezagrożona była należąca do światowej szerokiej czołówki Michelle Li, ale największą gwiazdą mistrzostw okrzyknięto Joshuę Hurlburta-Yu, który triumfował i w deblu z Nyi Yakurą i w mikście z Josephine Wu. W deblu pań najlepsze okazały się Rachel Honderich i Kristen Tsai.

 

Mistrzostwa Europy w tym roku zastąpią Igrzyska Europejskie w Mińsku w czerwcu.

 

A już jutro ruszają olimpijskie kwalifikacje w badmintonie. Zapraszamy do ich zapowiedzi - też jutro na naszych łamach.

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.