Tour de Romandie: dublet Słoweńców w prologu, Bodnar w dziesiątce

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 30.04.2019, 17:47

Dzisiejszy prolog w wyścigu Tour de Romandie należał do Słoweńców. Triumfatorem został Jan Tratnik z drużyny Bahrain-Merida. Tuż za nim uplasował się Promoz Roglić (Jumbo-Visma), a podium uzupełnił Szwajcar Tom Bohli (UAE Team Emirates). Maciej Bodnar zakończył etap na 9. pozycji.

 

Na początek wyścigu Tour de Romandie organizatorzy przygotowali dla kolarzy krótki niespełna 4 km prolog. Trasa mimo, że krótka byłą bardzo techniczna i na drugim kilometrze znajdował się niewielki podjazd. Z uwagi na krótki dystans i techniczna trasę każdy błąd mógł wykluczyć najlepszych czasowców z walki o zwycięstwo na etapie, ponieważ różnice były naprawdę minimalne.

Rywalizację otworzył Mathias Flueckiger z reprezentacji Szwajcarii, ale jego czas nie pozwolił mu włączyć się w walkę o zwycięstwo. Jako pierwszy z faworytów zaprezentował się Belg Victor Campenaerts (Lotto-Soudal), ale rekordzista świata w jeździe godzinnej zaliczył upadek i uzyskał najsłabszy czas. Bardzo dobry czas 5'11'' wykręcił Rui Costa (UAE Team Emirates) i długo prowadził. Jego czas o sekundę poprawił Tony Martin (Jumbo-Visma). Za nim zrobiło się bardzo ciasno. Również o sekundę przegrali z nim Carlos Betancur (Movistar) i Maciej Bodnar (Bora-hansgrohe). Polak bardzo dobrze pojechał zwłaszcza w drugiej części dystansu, co w efekcie dało dziewiąte miejsce. Drugi z Polaków Łukasz Owsian (CCC Team) 5'21'' zajął 62. miejsce.

 

Trzy sekundy szybciej od Martina pojechał Szwajcar Tom Bohli z UAE Team Emirates, ale znaleźli się również szybsi od niego. Byli to dwaj Słoweńcy. Najpierw Primoz Roglić (Jumbo-Visma) minimalnie wyprzedził Szwajcara, a potem jego czas o sekundę poprawił Jan Tratnik (Bahrain-Merida). Żaden z kolarzy startujących na końcu nie był w stanie pokonać duetu słoweńskiego, a najbliżej był tego Geraint Thomas (Team Ineos), który stracił 5 sekund i uplasował się na piątym miejscu.