Nie żyje Niki Lauda, legenda Formuły 1

  • Dodał: Łukasz Bok
  • Data publikacji: 21.05.2019, 11:13

W wieku 70 lat zmarł Niki Lauda, trzykrotny mistrz świata Formuły 1. W ostatnim czasie Austriak poważnie chorował.

 

Z głębokim smutkiem ogłaszamy, że Niki zmarł w otoczeniu najbliższych w poniedziałek. Jego wyjątkowe osiągnięcia jako sportowca i przedsiębiorcy są i pozostaną niezapomniane. Jego niezmordowana chęć działania, jego szczerość i odwaga pozostaną na zawsze - przekazała w oświadczeniu rodziny kierowcy.

 

Austriacki były kierowca F1 w ostatnim czasie zmagał się z problemami zdrowotnymi. W zeszłym roku zachorował na ostre zapalenie płuc, które zmusiło lekarzy do przeszczepu organu. Na początku bieżącego roku ponownie trafił do szpitala, kiedy zachorował na grypę. W ostatnich dniach informowano o problemach z nerkami Nikiego Laudy i konieczności dializ. Austriak dwukrotnie w swoim życiu przeszedł przeszczep nerek.

 

Niki Lauda swój pierwszy wyścig F1 wygrał w 1974 roku, a rok później był już mistrzem świata. W roku 1976, podczas GP Niemiec, jego Ferrari wypadło z toru i uderzyło w bandę. Bolid stanął w płomieniach, a Laudę z ognia uratowali inni kierowcy. Został dotkliwie poparzony, zapadł w śpiączkę i przyjął namaszczenie chorych.

 

Austriak po wybudzeniu odpuścił zaledwie dwa wyścigi i po 6 tygodniach ponownie powrócił na tor. Był to jeden z najszybszych i najbardziej spektakularnych powrotów w historii sportu.

 

Lauda wrócił w świetnym stylu - mistrza świata przegrał tylko o 1 punkt. Triumfował wówczas James Hunt.

 

W sezonach 1977 i 1984 Lauda zdobył kolejne tytuły mistrzowskie. W 1985 zakończył karierę kierowcy F1.

 

W późniejszych latach był konsultantem F1 w Mercedesie, Ferrari, Jaguarze. W tym ostatnim został nawet dyrektorem.

 

Niki Lauda zmarł w wieku 70 lat.