Giro d'Italia: triumf Demare'a w cieniu kraksy
- Dodał: Kamil Karczmarek
- Data publikacji: 21.05.2019, 17:39
Arnaud Demare wygrał po sprinterskim finiszu 10. etap Giro d'Italia. Na ostatnim kilometrze doszło do kraksy.
Po dniu przerwy kolarzy czekał całkowicie płaski etap z Rawenny do Modeny. Trasa liczyła 145 kilometrów i nie wyobrażano sobie innego scenariusza niż sprinterski finisz.
W ucieczce jechali Włoch Luca Covilli (Bardiani CSF) i Japończyk Sho Hatsuyama (Nippo Vini Fantini). Hatsuyama tym razem nie uciekał samotnie, jak podczas jednego z etapów w pierwszym tygodniu. Uciekająca dwójka została doścignięta niecałe 30 kilometrów przed metą. Na 3 kilometry przed metą zaatakował Francisco Ventoso (CCC Team). Hiszpan został doścignięty na ostatnim kilometrze i doszło do sprinterskiego finiszu.
W końcówce doszło do kraksy, w której ucierpieli m.in. Pascal Ackermann i Jakub Mareczko. W walce o zwycięstwo brało udział tylko kilku sprinterów. Po zwycięstwo sięgnął Arnaud Demare. Drugi był Elia Viviani, a trzeci Rudiger Selig. Wszyscy Polacy przyjechali w peletonie. Pomimo kraksy w czołówce klasyfikacji generalnej nie doszło do zmian. Liderem pozostał Valerio Conti, a Rafał Majka jest 18.

Kamil Karczmarek
Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.