Mińsk 2019 - Lekkoatletyka: Polska na ostatnim miejscu
- Dodał: Arkadiusz Kubiak
- Data publikacji: 23.06.2019, 18:53
Polscy lekkoatleci zajęli ostatnie, szóste miejsce w swoim meczu kwalifikacyjnym podczas trwających w Mińsku II Igrzysk Europejskich. Zawody rozgrywane są według formuły Dynamic New Athletics.
Eksperymentalna formuła zmagań spotyka się z mieszanym odbiorem kibiców. Turniej w Mińsku rozgrywany jest na zasadzie meczów międzypaństwowych, gdzie zawodnicy walczą o punkty w wybranych konkurencjach. Podczas gdy na bieżni wygrywają najszybsi, w konkurencjach technicznych mamy rywalizację grupową i pojedynki 1 na 1. Całość rozstrzyga się w biegu pościgowym 800-600-400-200. Zgodnie ze zdobytymi wcześniej punktami, poszczególne reprezentacje wyruszają na trasę z odpowiednio przeliczoną stratą czasową. Pierwszy na mecie, wygrywa mecz.
Polacy wysłali do Mińska mocno eksperymentalny skład, pozbawiony największych gwiazd, w niektórych konkurencjach nominując zawodników, których nazwiska nic nie mówią nawet zagorzałym kibicom rodzimej lekkiej atletyki. Mimo że podobne podejście miało więcej państw, nie należało spodziewać się walki o medale. Nasi reprezentanci w pierwszej rundzie, której stawką był bezpośredni awans do półfinału (1 miejsce + 2 najlepsze drużyny z drugim lokat), trafili na Litwinów, Łotyszy, Czechów, Irlandczyków i faworyzowanych Białorusinów. Gospodarze, jako jedni z nielicznych, nominowali do kadry zawodników o uznanej renomie, liczących się obecnie w światowej lekkoatletyce.
Początek zmagań był w naszym wykonaniu słaby. Zarówno Maciej Brzeziński (10.97), jak i Katarzyna Tuniewicz (12.06), zajęli ostatnie miejsca w biegach na 100 m. Fatalnie na bieżni spisała się również sztafeta mieszana 4x400 m. Eksperyment taktyczny, polegający na wystawieniu kobiety na pierwszej i ostatniej zmianie, kompletnie się nie powiódł. Bartosz Rożnowski nie był nawet w stanie wyprowadzić Marioli Karaś na pierwszym miejscu przed ostatnim okrążeniem, Polacy z bardzo dużą stratą i słabym wynikiem 3:31.60 finiszowali na szóstej pozycji. W konkurencjach biegowych nie zawiedli jedynie płotkarze. Urszula Bhebhe zajęła 4. (14.16), a Artur Noga 2. miejsce (13.91). Noga osiągnął najlepszy indywidualny wynik ze wszystkich naszych reprezentantów, ale i tak był on daleki od myślenia o indywidualnym podium.
W konkurencjach technicznych, uczciwie trzeba przyznać, że dopisało nam trochę szczęścia, choć wiadomo było, że Polakom będzie niezwykle trudno o wysokie lokaty. W skoku w dal Magdalenie Żebrowskiej udało się awansować do pojedynku o trzecie miejsce, gdzie szczęśliwie wygrała, po tym jak Litwinka Petrokaite spaliła swój skok. Najlepszy rezultat Polki to 6.15, z przegranego pojedynku z Nastassiją Mironczyk-Iwanową. W konkursie skoku wzwyż Polskę reprezentował... trójskoczek. Karol Hoffmann ostatni raz oficjalny start w skoku wzwyż zaliczył w 2009 roku podczas zawodów dziesięciobojowych. Niezaliczone próby na 2.02 i 1.90 pokazały (zawodnicy sami deklarowali wysokość, którą chcieli przeskoczyć, niezależnie od wyboru przeciwnika) groziły nawet brakiem jakiejkolwiek zdobyczy punktowej, ale w pojedynku o 5. miejsce Hoffmannowi udało się przeskoczyć 1.90. Dużo wyżej zawieszoną poprzeczkę strącił za to Łotysz Bremze, co poskutkowało zaskakującymi 4 punktami dla biało-czerwonych. Z ciekawostek, konkurs skoczków w czwartym meczu wygrał duński sprinter Simon Hansen, z rekordem życiowym 1.94 m. We wszystkich pojedynkach jego przeciwnicy (w tym m.in. Bohdan Bondarenko) strącali poprzeczkę. Pecha miała jedynie Karolina Bołdysz, której należało się 5. miejsce w silnie obsadzonym konkursie oszczepniczek. Po zajęciu ostatniego miejsca w swojej grupie (53.41 w najlepszym rzucie), miała zmierzyć się z rzucającą na co dzień ok. 40 m Grace Casey. W pojedynku z Irlandką, poza promień oszczep wyrzuciła jednak jedna z faworytek do złota, Tacciana Chaładowicz, przez co to ona zajęła 3. miejsce w grupie B. W pojedynku o 4 punkty, Białorusinka rzuciła już to co powinna, zostawiając Polkę z dorobkiem 2 "oczek".
Po 9 konkurencjach reprezentanci Polski wywalczyli 36 punktów, co plasowało nas na ostatnim miejscu. Strata punktowa przekładała się na 4 sekundy straty do będących bezpośrednio przed nami Łotyszy, i aż 15 sekund do prowadzących Białorusinów. Bieg pościgowy, rozgrywany w formie sztafety 800-600-400-200 m, wyszedł nam tak samo jak pozostałe konkurencje. Adam Czerwiński, Małgorzata Linkiewicz, Jakub Adamczyk i Ewelina Wyszczelska, zajęli ostatnie miejsce, licząc zarówno czas z doliczoną stratą wynikającą z punktów, jak i bez niej.
Z naszego meczu, bezpośrednio do półfinału awansowali Czesi oraz, jako "lucky looserzy", Białorusini. Z innych - Rosjanie, Niemcy, Ukraińcy i Portugalczycy. Reszta reprezentacji, w tym nasza, we wtorek o awans powalczy w ćwierćfinałach. Tam trzeba będzie zająć miejsce w pierwszej trójce. Rywale będą łatwiejsi, ale nie ma co się spodziewać cudów. Choć jeszcze nie wszystko rozstrzygnięte, to niemal ze stuprocentową pewnością można powiedzieć, że Polska zakończy Igrzyska Europejskie 2019 bez medalu w lekkiej atletyce.
Dzisiaj rozdano również krążki w 9 konkurencjach indywidualnych. Po zakończeniu wszystkich 4 meczów, porównano wyniki i rozdano pierwsze indywidualne medale w historii Królowej Sportu na igrzyskach europejskich.
Medaliści II Igrzysk Europejskich w lekkiej atletyce
100 m M
1. Carlos Nascimento (Portugalia) 10.35 s
2. Jan Volko (Słowacja) 10.38 s
3. Jak Ali Harvey (Turcja) 10.42 s
Skok w dal K
1. Jelena Sokołowa (Rosja) 6.76 m
2. Nastassija Mironczyk-Iwanowa (Białoruś) 6.71 m
3. Maryna Bech-Romanczuk (Ukraina) 6.58 m
100 m K
1. Maja Mihalinec (Słowenia) 11.36 s
2. Kryscina Cimanowska (Białoruś) 11.36 s
3. Rafailia Spanoudaki-Hatziriga (Grecja) 11.61 s
Rzut oszczepem K
1. Tacciana Chaładowicz (Białoruś) 64.37 m
2. Jekaterina Starigina (Rosja) 63.57 m
3. Madara Palameika (Łotwa) 63.22 m
Sztafeta mieszana 4x400 m
1. Ukraina 3:17.31
2. Czechy 3:19.05
3. Portugalia 3:19.63
110 m ppł
1. Hassane Fofana (Włochy) 13.60 s
2. Witali Parachonka (Białoruś) 13.68 s
3. Konstadinos Douvalidis (Grecja) 13.72 s
100 m ppł
1. Elwira Herman (Białoruś) 12.89 s
2. Hanna Płotycina (Ukraina) 13.14 s
3. Greta Kerekes (Węgry) 13.16 s
Skok wzwyż M
1. Maksm Nedasekow (Białoruś) 2.27 m
2. Ilja Iwaniuk (Rosja) 2.26 m
3. Bohdan Bondarenko (Ukraina) 2.21 m
Bieg pościgowy
1. Ukraina 4:25.02
2. Czechy 4:26.22
3. Białoruś 4:30.94
Arkadiusz Kubiak
Z wykształcenia dziennikarz i hispanista. Zagorzały fan lekkiej atletyki, olimpizmu i kina. Na igrzyska24 od 2012 roku, pisząc głównie o Królowej Sportu i taekwondo olimpijskim.