F1 - GP Niemiec: Verstappen zwycięzcą pełnego emocji wyścigu w Hockenheim

  • Data publikacji: 28.07.2019, 17:16

Kierowca Red Bulla po raz drugi w kampanii 2019 stanął na najwyższym stopniu podium. Za Holendrem linię mety minął Sebastian Vettel z Ferrari (+7.333), zaś czołową trójkę niespodziewanie uzupełnił zawodnik Toro Rosso, Daniił Kwiat (+8.305). Co ciekawe, po raz pierwszy w tym sezonie na podium nie znalazł się żaden z reprezentantów Mercedesa. Robert Kubica zajął dwunaste miejsce (+24.987).

 

Po raz pierwszy w tym sezonie zawodnicy mieli okazję ścigać się podczas wyścigu na mokrym torze. Pierwsze trzy okrążenia GP Niemiec kierowcy pokonali za samochodem bezpieczeństwa. Później nastąpił start z pól startowych. Pierwszą pozycję wywalczoną w kwalifikacjach obronił Lewis Hamilton. Brytyjczyk pewnie przewodził stawce, jednak tuż przed półmetkiem wyścigu, w trzecim sektorze popełnił błąd, uderzył w bandę, urwał przednie skrzydło, po czym zameldował się w alei serwisowej. Mechanicy Mercedesa nie byli przygotowani na zjazd aktualnego mistrza świata. W sumie wymiana opon oraz przedniego spojlera zajęła ponad 50 sekund, wskutek czego Hamilton poniósł ogromne straty czasowe i musiał oddać pozycję lidera na rzecz Verstappena. Dodatkowo Brytyjczyk otrzymał 5-sekundową karę za ominięcie ze złej strony słupka zlokalizowanego przy wjeździe do boksów. To była kluczowa sytuacja dla losów wyścigu. Holender nie zmarnował takiego prezentu, dowożąc zwycięstwo do mety. Reprezentant Red Bulla jechał szybko, równo i przede wszystkim bezbłędnie - w przeciwieństwie do swoich oponentów. Verstappen zdobył również dodatkowy punkt do klasyfikacji generalnej jako autor najszybszego okrążenia w wyścigu.

 

W końcówce niedzielnej rywalizacji z bardzo dobrej strony pokazał się Sebastian Vettel. Niemiec wyprzedził Sainza, Strolla oraz Kwiata, dzięki czemu ostatecznie finiszował na drugiej pozycji. Kierowca Ferrari może być zadowolony z dzisiejszego występu, wszak startował z ostatniej, dwudziestej pozycji po problemach we wczorajszych kwalifikacjach. Jedną z pozytywnych niespodzianek wyścigu o GP Niemiec był Daniił Kwiat. Rosjanin dojechał do mety jako trzeci. To drugie w historii podium dla Toro Rosso - pierwsze od 2008 roku, kiedy to w barwach włoskiej ekipy na torze Monza zwycięstwo również w deszczowym wyścigu odniósł Sebastian Vettel.

 

Tuż za podium znalazł się Lance Stroll (+8.966). Kanadyjczyk był blisko podium, lecz w krytycznej fazie zawodów na Hockenheim musiał uznać wyższość Vettela. Piąte miejsce wywalczył Carlos Sainz z McLarena (+9.583) przed Albonem (+10.052), Raikkonenem (+12.214) oraz Giovinazzim (+13.849). Punktowaną "10" uzupełnił duet kierowców Haasa. Dziewiąta lokata przypadła Grosjeanowi (+16.838), zaś dziesiąta Magnussenowi (+18.765). Zawodnicy amerykańskiego zespołu toczyli bratobójczą walkę na torze, która o mały włos nie zakończyła się kolizją i co za tym idzie odpadnięciem obu kierowców z rywalizacji. Na jedenastym miejscu został sklasyfikowany ostatecznie Lewis Hamilton (+19.667). Brytyjczyk w drugiej części wyścigu popełnił sporo błędów. Zaliczył m.in. piruet w pierwszym zakręcie toru, tracąc pozycje na rzecz rywali. Aktualny mistrz świata po raz pierwszy w sezonie 2019 nie zdobył punktów w wyścigu. Na dwunastej pozycji do mety dojechał Robert Kubica (+24.987) - to najlepszy wynik Polaka w bieżącej kampanii. Ostatnim sklasyfikowanym zawodnikiem był George Russell (+26.404).

 

Wyścigu nie ukończyło siedmiu kierowców - Pierre Gasly, Valtteri Bottas, obaj zawodnicy Renault, Charles Leclerc, Lando Norris oraz Sergio Perez. Kierowca Mercedesa wyleciał z toru w pierwszym zakręcie, zaś Leclerc uderzył w barierę w trzecim sektorze. Duży niedosyt może czuć Nico Hulkenberg. Niemiec przed rozbiciem bolidu był w czołówce, z szansami na sporą liczbę punktów.

 

PEŁNE WYNIKI WYŚCIGU O GP NIEMIEC

 

W klasyfikacji generalnej kierowców, Lewis Hamilton utrzymał 39-punktową przewagę nad Valtterim Bottasem. Trzeci Max Verstappen traci obecnie do lidera 61 "oczek".

 

KLASYFIKACJA GENERALNA KIEROWCÓW

 

W rankingu konstruktorów stawce pewnie przewodzi Mercedes - 146 punktów zapasu nad Ferrari.

 

KLASYFIKACJA KONSTRUKTORÓW

 

Ostatni wyścig przed przerwą wakacyjną już za tydzień na torze Hungaroring (Węgry).