Wyścig pokoleń - zapowiedź Tour de Pologne
- Dodał: Kamil Karczmarek
- Data publikacji: 01.08.2019, 11:20
76. edycja Tour de Pologne odbędzie się pod hasłem "Wyścig pokoleń". Te słowa mogą okazać się kluczowe dla tegorocznego wyścigu World Touru rozgrywanego w naszym kraju.
Tydzień po Tour de France największe kolarstwo zawita do Polski. Przez tydzień kolarze z całego świata będą się ścigać w południowej części naszego kraju. 76. edycja wyścigu rozpocznie się 3 sierpnia w Krakowie. Na drogach stolicy Małopolski i w jej okolicach rozegrany zostanie sprinterski etap. Dzień później na kolarzy czeka zapewne kolejny sprinterski pojedynek. Tym razem w Katowicach. Trzeci etap rozpocznie się na Stadionie Śląskim w Chorzowie, gdzie rozegrana zostanie także premia specjalna. Na mecie w Zabrzu prawdopodobnie znowu powalczą sprinterzy.
Od etapu numer czwarty rozpocznie się walka o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Odcinek na trasie Jaworzno - Kocierz liczyć będzie 173 kilometry i będzie najdłuższy na trasie wyścigu. W tym roku podjazd w Kocierzu zastąpił Szczyrk, gdzie ostatnio rozstrzygały się losy wyścigu. Finałowy, krótki podjazd w nowej lokalizacji ma być jeszcze trudniejszy. Kolejny etap z Wieliczki do Bielsko-Białej również będzie miał charakter pagórkowaty. Ostatnio doszło do zmiany trasy 6. odcinka. Kolarze wystartują z Zakopanego, a finiszować będą w Kościelisku. Wszystko rozstrzygnie się na etapie dookoła Bukowiny Tatrzańskiej ze słynnym Gliczarowem.
Hasło tegorocznej edycji "Wyścig pokoleń" może nawiązać do tego, co wydarzy się na trasie. Tour de Pologne znane jest z tego, że tutaj pierwsze sukcesy odnosiły największe gwiazdy kolarstwa, w tym Peter Sagan, Alberto Contador czy Marcel Kittel. Na liście startowej zbliżającego się wyścigu nie brakuje zarówno talentów, jak i zawodników jeżdżących od kilku lat na wysokim poziomie.
Faworytem polskich kibiców jest Rafał Majka. Dla kolarza Bora-hansgrohe będzie to pierwszy start po Giro d'Italia. Majka w Polsce rozpocznie drugą część sezonu, której głównym celem będzie Vuelta a Espana. Brązowy medalista igrzysk z Rio de Janeiro chce powtórzyć sukces z 2014 roku, co nie udało mu się dwa lata temu. Oprócz Rafała Majki w składzie Bora-hansgrohe znaleźli się Maciej Bodnar, Paweł Poljański i Cesare Benedetti. Włoch jest związany z naszym krajem. Jego żona jest Polką, a on płynnie mówi w naszym języku.
Ze startu w Tour de Pologne zrezygnował Michał Kwiatkowski. Jedynym Polakiem z Team Ineos pozostanie Michał Gołaś. W barwach Lotto Soudal pojedzie Tomasz Marczyński. Będzie to także pierwszy wyścig Tour de Pologne z udziałem CCC Team jako zespołu z World Touru. Polska ekipa ma w swoim składzie: Kamila Gradka, Łukasza Owsiana, Szymona Sajnoka, Jakuba Mareczkę, Amaro Antunesa, Simona Geschke i Serge'a Pauwelsa.
Aktywnie jechać będą kolarze reprezentacji Polski. W biało-czerwonych koszulkach pojadą: Marek Rutkiewicz, Maciej Paterski, Adrian Kurek, Paweł Cieślik, Szymon Rekita, Paweł Franczak i Jakub Kaczmarek.
Patrząc na listę startową, można stwierdzić, że nie ma zbyt wielu gwiazd na klasyfikację generalną. Takim kolarzem jest Miguel Angel Lopez, który rok temu był trzeci w Giro d'Italia i Vuelta a Espana. Oprócz Kolumbijczyka w składzie Astany znalazł się zwycięzca sprzed 4 lat Ion Izagirre. Deceuninck-Quick Step może postawić na Boba Jungelsa. Obok Rafała Majki w barwach Bory o wysokie miejsce powalczy Davide Formolo. W dobrej formie po zwycięstwach w Tour of Slovenia i próbie olimpijskiej jest Diego Ulissi (UAE Team Emirates).
Wśród faworytów są także kolarze młodego pokolenia. Dużo mówi się ostatnio o Sergio Higuicie. Kolumbijczyk dwa dni przed Tour de Pologne kończy 22 lata. Tym samym jest rówieśnikiem zwycięzcy Tour de France, Egana Bernala. Higuita od początku maja jest kolarzem EF Education First i już w swoim debiucie w World Tourze zajął 2. miejsce w Tour of California. W barwach Lotto Soudal pojedzie 22-letni Bjorg Lambrecht.
Mocny będzie duet Team Ineos - Paweł Siwakow i Tao Geoghegan Hart. Z młodych i utalentowanych kolarzy pojadą m.in. Matej Mohorić (Bahrain-Merida), Antwan Tolhoek (Team Jumbo-Visma), Chris Hamilton, Soren Kragh Andersen, Michael Storer (wszyscy Team Sunweb), Nick Schultz (Mitchelton-Scott), Mads Pedersen (Trek-Segafredo), Ben O'Connor (Dimension Data) i Aleksandr Własow (Gazprom-Rusvelo). Wśród faworytów są także: Simon Spilak (Katusha-Alpecin), Pierre Latour (AG2R La Mondiale), Gianluca Brambilla (Trek-Segafredo), Mikel Nieve (Mitchelton-Scott), Domenico Pozzovivo (Bahrain-Merida) i Eduard Prades (Movistar Team). Walka o zwycięstwo powinna być bardzo otwarta.
Nie zabraknie także świetnych sprinterów. Rok temu po dwa zwycięstwa sięgnął Pascal Ackermann (Bora-hansgrohe). Po kontuzji do ścigania powraca Fernando Gaviria. Kolarz UAE Team Emirates wygrał 2 etapy polskiego wyścigu w 2016 roku. W pojedynkach sprinterskich powinni się liczyć także: John Degenkolb (Trek-Segafredo), Fabio Jakobsen (Deceuninck-Quick Step), Ben Swift (Team Ineos), Danny van Poppel (Team Jumbo-Visma), Marc Sarreau (Groupama-FDJ), Max Walscheid (Team Sunweb), Luka Mezgec (Mitchelton-Scott), Sacha Modolo (EF Education First), Clement Venturini (AG2R La Mondiale), Enzo Wouters (Lotto Soudal) i Enrico Battaglin (Katusha Alpecin).

Kamil Karczmarek
Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.