Premier League: pewne zwycięstwo Chelsea z Southampton

  • Data publikacji: 06.10.2019, 16:55

Chelsea FC pokonała 4:1 Southampton. Wszystko rozstrzygnęła pierwsza połowa, w której padło aż cztery z pięciu bramek. 

 

Zawodnicy Chelsea mieli wymarzony wręcz początek. Ofensywne akcje w pierwszym kwadransie spłaciły się już w 17. minucie, kiedy to bramkarza pokonał Tammy Abraham. Bardzo dobrym podaniem za plecy obrońców popisał się Callum Hudson-Odoi, a napastnik w trudnej sytuacji przelobował Angusa Gunna. Piłkę z bramki wybił jeszcze Yoshida, ale system goal-line technology potwierdził, że gol zdobyto prawidłowo. Chwilę później The Blues cieszyli się z drugiej bramki. Tym razem zawinił Jan Bednarek, który stracił piłkę przy wyprowadzaniu ataku. Chelsea błyskawicznie przemieściła się w pole karne, a w sytuacji sam na sam nie pomylił się Mason Mount. W 29. minucie 20-letni Anglik mógł zdobyć drugiego gola, ale skiksował z bliskiej odległości. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i rzeczywiście kilkadziesiąt sekund później piłka zatrzepotała w siatce Chelsea, a na listę strzelców wpisał się Danny Ings. Były zawodnik Liverpoolu ubiegł Kurta Zoumę i z kilku metrów pokonał bramkarza. To jednak nie koniec emocji w pierwszej połowei. W 40. minucie Marcos Alonso wypatrzył niekrytego przed polem karnym N'golo Kante, Francuz skorzystał z okazji i z kilkunastu metrów oddał strzał na bramkę. Piłka po drodze jeszcze odbiła się od jednego z obrońców Świętych i tym samym zmyliła Gunna. Chelsea do przerwy prowadziła już 3:1 i zapowiadało się na kolejne trafienia The Blues.

 

Po zmianie stron bardzo dobrą okazję nie wykorzystał Callum Hudson-Odoi. Anglik otrzymał idealne podanie od Williana, który chwilę wcześniej minął trzech rywali i wyprowadził Odoiego na sytuację sam na sam. 18-latek oddał jednak lekki strzał po ziemi, z którym poradził sobie Gunn. Minuty upływały, a trener Southampton nie decydował się na zmiany w składzie. Zespół Jana Bednarka miał problemy z kreowaniem sobie sytuacji, a Chelsea trzymała cały czas rękę na pulsie. W 89. minucie dzieło zniszczenia dopełniła dwójka rezerwowych - Christian Pulisic i Michy Batshuayi. Ten pierwszy popisał się świetną asystą wyprowadzając Belga na pozycję sam na sam. Batshuayi z kolei pewnym uderzeniem ustalił wynik spotkania. Ostatecznie drużyna z Londynu wygrała 4:1 i wskakuje na piąte miejsce w tabeli. 

 

Southamtpon - Chelsea FC 1:4 (1:3)

Bramki: 30' Ings - 17' Abraham, 24' Mount, 40' Kante, 89' Batshuayi

Southampton: Gunn - Bertrand, Bednarek, Yoshida, Valery - Hojbjerg, Romeu, Ward-Prowse - Long (73' Obafemi), Redmond (81' Boufal), Ings (81' Adams)

Chelsea: Arrizabalaga - Azpilicueta, Zouma, Tomori, Alonso - Kante, Jorginho, Mount (80' Kovacić) - Willian, Hudson-Odoi (80' Pulisic), Abraham (84' Batshuayi)

Kartki: 12' Jorginho

Sędziował: P. Tierney 

 

Tabela Premier League