LSK: Police wygrywają po thrillerze!

  • Dodał: Agnieszka Nowak
  • Data publikacji: 18.10.2019, 22:56

Chemik Police po bardzo emocjonującym pojedynku pokonał na wyjeździe Legionovię Legionowo 3:2. Policzanki odrobiły stratę z 0:2 w setach i tym samym zanotowały drugie zwycięstwo w ligowych rozgrywkach.

 

Policzanki sezon rozpoczęły znakomicie. Po triumfie w Superpucharze Polski, w którym zaskakująco łatwo poradziły sobie z aktualnym mistrzem kraju - ŁKS Commerceconem Łódź, równie szybko pokonały na inaugurację Ligi Eneę PTPS Piła. Mecz ten był prawdziwym pokazem siły siatkarek Chemika. Rywalki wypadły znacznie gorzej w każdym elemencie gry i tylko w jednym secie zdołały przekroczyć barierę 20 punktów. 

 

Drużyna z Legionowa natomiast na otwarcie sezonu przegrała z Developres SkyRes Rzeszów 1:3. Nie był to jednak mecz jednostronny. Mimo że gospodynie były faworytkami, Legionovia zagrała bardzo dobrze i przez większość czasu sytuacja w poszczególnych setach była wyrównana. Decydujące były końcówki partii. Wygrywała drużyna, która była w lepszej dyspozycji serwisowej i popełniła w danej odsłonie mniej błędów.

 

Dzisiejsze spotkanie zapowiadało się więc bardzo interesująco. Oba zespoły największe nadzieje pokładały w swoich zagranicznych skrzydłowych. W Policach najskuteczniejsze są jak na razie Kubanki - Gyselle Silva i Wilma Salas. Legionowo natomiast bazuje na reprezentantkach Francji - Juliette Fidon-Lebleu i Julie Oliveira Sousa, które w pierwszym spotkaniu zaprezentowały się z bardzo dobrej strony.

 

Spotkanie od początku było bardzo wyrównane. Obie drużyny były skuteczne w ataku, ale popełniały zbyt wiele prostych błędów. W efekcie po objęciu kilku punktowej przewagi błyskawicznie straty zostały odrobione. Przy stanie 18:18 Policzanki ponownie odskoczyły rywalkom. Wydawało się, że gospodynie nie zdołają już wyrównać, ale po serii znakomitych zagrywek siatkarki z Legionowa nie tylko wyrównały na 22:22, ale i odskoczyły na 2 punkty. Końcówka była wyjątkowo zacięta. Gospodynie nie wykorzystał dwóch piłek setowych i gra toczyła się na przewagi. Ostatecznie jednak to Legionovia triumfowała 26:24.

 

W drugiej partii drużyna z Legionowa grała znacznie pewniej. Policzanki nie zamierzały się jednak poddawać. Przez długi czas gra toczyła się punkt za punkt. Przy stanie 12:11 gospodynie zdołały zwiększyć prowadzenie do dwóch "oczek" jednak siatkarki Chemika wciąż napierały i utrzymywały koncentrację. W decydującej fazie seta Legionovia zaskoczyła jednak trudną zagrywką i maksymalnie utrudniła rywalkom przyjęcie. To umożliwiło im zdobycie serii punktów i wyjście na prowadzenie 20:14. Wydawać by się mogło, że więcej emocji w tej partii nie będzie, ale policzanki stopniowo odrabiały straty. Przewaga gospodyń stopniała do 1 punktu. Drużyna Legionowa ponownie zachowała jednak więcej zimnej krwi w końcówce i triumfowała 25:23.

 

Kolejna odsłona nie odstawała poziomem od poprzednich. Na początku to gospodynie przejęły inicjatywę i dzięki dobrym obronom oraz skutecznym kontratakom wyszły na 2-punktowe prowadzenie. Policzanki nie zamierzały jednak rezygnować. Coraz lepiej funkcjonował ich blok oraz atak ze środka. Dzięki temu odrobiły stratę i zaczęły dyktować tempo gry. Przy stanie 14:15 siatkarki z Polic zaskoczyły serwisem, który uniemożliwił rywalkom dokładne skonstruowanie akcji. Pojawił się też chaos i niepewność przyjęcia w grze Legionovii. Goście wyszli na 6-punktowe prowadzenie - 20:14. Do końca seta Legionowo nie nawiązało już walki i tym samym straciło pierwszego seta w meczu, zdobywając tylko 18 punktów.

 

W trzecim secie policzanki kontynuowały koncertową grę z końcówki poprzedniej partii. Mocną zagrywką odrzuciły rywalki od siatki, co pomogło im ustawić szczelny blok. Siatkarki Legionowa dużo częściej się myliły i nie potrafiły zagrozić przeciwniczkom żadnym elementem gry. To dało Policom prowadzenie 6:1. Tym razem gospodyniom zabrakło argumentów, żeby choćby zbliżyć się do wyniku rywalek. Chemik utrzymał prowadzenie do samego końca i wygrał 25:16.

 

Mecz rozstrzygnął tie-break, w którym gospodynie wróciły do dobrej gry z początku spotkania. Nie wystarczyło to jednak, aby zdominować Police, które wyraźnie były na fali wznoszącej. Policzanki były nie do zatrzymania w ataku, skutecznie blokowały i stwarzały problemy zagrywką. Po objęciu 2-punktowego prowadzenia straciły jednak koncentrację i pozwoliły Legionovii zniwelować straty. Radość gospodyń nie trwała jednak długo. Dzięki kolejnym trudnym serwisom siatkarki Chemika ponownie odskoczyły, tym razem na 7 punktów- 14:7. Ta przewaga była już nie do odrobienia dla Legionowa, które ostatecznie przegrało 8:15.

 

DPD Legionovia Legionowo - Grupa Azoty Chemik Police 2:3 (26:24, 25:23, 18:25, 16:25, 8:15 )