Zagraniczny meldunek: koncert Muzaja, pięć setów w Bergamo
- Dodał: Radosław Kępys
- Data publikacji: 28.10.2019, 10:13
Plus Liga w ten weekend rozpoczęła swoje rozgrywki, ale my tradycyjnie sprawdzamy, co dzieje się u naszych siatkarzy i siatkarek w ligach zagranicznych. Słodko-gorzki smak miał debiut Macieja Muzaja w Gazpromie-Jurga Surgut. Jego zespół przegrał 0:3, ale Polak rozegrał fantastyczne zawody. Polski mecz w Serie A1 kobiet zakończył się zwycięstwem Savino Del Bene Scandicci - Agnieszki Kąkolewskiej i Magdaleny Stysiak, nad Zanetti Bergamo - Malwiny Smarzek.
Włochy
Meldunek z Półwyspu Apenińskiego zacząć trzeba od małego nadrobienia zaległości. W środku tygodnia rozegrano awansem dwa spotkania Serie A1 mężczyzn i jeden mecz Serie A1 kobiet. W każdym z nich zaprezentowali się Biało-Czerwoni. Indywidualnie zdecydowanie najlepiej wypadł Wilfredo Leon, który w meczu prowadzonego przez Vitala Heynena zespołu Sir Safety Conad Perugia zdobył 16 punktów - z czego 11/19 w ataku, aż 3 stojąc w polu zagrywki za linią 9. metra i 2 za pomocą bloku. Perugia jednak zasłużenie uległa w meczu 4. kolejki Alianz Milano 0:3 (19:25, 21:25, 22:25) i po meczu słychać dość donośne głosy, że jeśli sytuacja nadal tak będzie się rozwijać, może dojść do zwolnienia Vitala Heynena. Na swój debiut we Włoszech doczekał się też Mateusz Bieniek. Jego Cucine Lube Civitanova ograło 3:0 (25:18, 25:23, 25:23) Globo Banca Popolare del Frusinate Sora w meczu 13. kolejki. Polski środkowy zdobył 7 punktów, mając jednak tylko 50 procent skuteczności w ataku (5/10), notując 1 asa i blok. W tygodniu odbył się też mecz zespołu Zuzanny Góreckiej w ramach Serie A1 kobiet, w którym Igor Gorgonzola Novara długo męczył się z Il Bisonte Firence, ale ostatecznie wygrał 3:2 (25:27, 23:25, 25:16, 25:18, 15:11).
Mężczyźni:
W weekend rozegrano już pełną drugą kolejkę gier męskiej i trzecią żeńskiej Serie A1. U panów najwięcej pochwał zebrał Bartosz Bednorz. Niezadowolenie kibiców ze stosunków na linii Heynen-Bednorz wydaje się w tym sezonie na razie pogłębiać, bo polski przyjmujący gra fenomenalnie w barwach Leo Shoes Modena. Jego zespół wygrał w 2. kolejce z Gas Sales Piacenza 3:0 (26:24, 25:21, 25:18). Bednorz był drugim najlepszym strzelcem zespołu - na 14 punktów złożyło się 10 w ataku (67% skuteczności), 3 asy serwisowe i 1 blok
Wreszcie przełamała się Perugia, wygrywając z Calzedonią Verona 3:0 (25:16, 25:20, 25:18). Wilfredo Leon nie miał już takiego udziału w tym zwycięstwie, jak w poprzednim spotkaniu, ale i tak jego 11 punktów (10/13 atakiem i 1 as serwisowy) walnie przyczyniły się do tego zwycięstwa, biorąc pod uwagę fakt, że w zespole z Perugii lepszy pod względem punktowym okazał się tylko Aleksandar Atanasijević (17 punktów). W zespole z Verony na boisku znowu nie zobaczyliśmy Bartłomieja Klutha. Swoje w barwach Vero Volley Monza zrobił też Bartosz Kurek, który zdobył 13 punktów, popisując się w ataku 52% skutecznością. Niestety, MVP Mistrzostw Świata z 2018 roku nie dołożył do tego dobrej zagrywki (9 razy - 2 błędy) i bloku. Jego zespół uległ Itas Trentino 0:3 (20:25, 16:25, 21:25). Martwi kolejna nieobecność w składzie Mateusza Bieńka i Bartłomieja Klutha. Przede wszystkim nasz polski środkowy - po przeciętnym występie w tygodniu - na razie nie dostał kolejnej szansy i to może martwić polskich kibiców.
Kobiety:
Najwięcej emocji w 3. kolejce włoskiej Serie A1 kobiet przynieść nam musiało polskie starcie dwóch strzelb - Malwiny Smarzek w barwach Zanetti Bergamo i Magdaleny Stysiak w barwach Savino Del Bene Scandicci. Spotkanie było bardzo zacięte i jako jedyne w 3. serii gier zakończyło się po tie-breaku zwycięstwem gości ze Scandicci (16:25, 28:26, 23:25, 25:23, 15:11). Najlepszą polską zawodniczką w tym meczu była naturalnie Smarzek, która pobiła swój rekord sezonu, uzyskując 33 punkty. Nie mogło być jednak inaczej, gdy... "Mali" w ataku dostała 65 piłek, kończąc 26 z nich (40%), do tego dołożyła 3 asy serwisowe i 4 bloki. Wreszcie sporo pograła Agnieszka Kąkolewska, która zaczynała w wyjściowej 6-tce każdego z trzech setów - w ataku nasza środkowa popisała się skutecznością 6/10, zagrywała 12 razy, z czego tylko raz się pomyliła, zdobywając też 1 punkt i do tego zanotowała dwa bloki. Nie pojawiła się za to na boisku w najważniejszych chwilach meczu - 4. i 5. secie w przeciwieństwie do Stysiak, która pierwszą zmianę zaliczyła w czwartej odsłonie, a tie-breaka zaczęła od początku. Jej dorobek to 13 punktów - 10/21 w ataku, 2 asy serwisowe i 1 blok. Kolejny niezły występ.
Jako jedyna na parkiecie z Polek zaprezentowała się jeszcze tylko Katarzyna Skorupa, ale jej Saguella Monza uległa 1:3 (21:25, 25:19, 15:25, 16:25) S. Bernardo Cuneo. Rozgrywająca, która nie bierze już pod uwagę gry dla reprezentacji Polski zaliczyła w tym spotkaniu 100% skuteczności w zdobywanych punktach (2/2), do tego 12-krotnie pojawiła się na zagrywce i nie popełniła ani jednego błędu. W 3. kolejce nie wystąpiły za to Joanna Wołosz (Imoco Volley Conegliano) i Zuzanna Górecka (Igor Gorgonzola Novara.
Mecze rozegrane w tygodniu awansem:
Mateusz Bieniek - Cucine Lube Civitanova - 7 punktów (5/10 w ataku, 1 as serwisowy, 1 blok)
Wilfredo Leon - Sir Safety Conad Perugia - 16 punktów (11/19 w ataku, 3 asy serwisowe, 2 bloki)
Zuzanna Górecka - Igor Gorgonzola Novara - 1 punkt (1/2 w ataku)
Mecze weekendowe:
Bartosz Bednorz - Leo Shoes Modena - 14 punktów (10/15 w ataku, 3 asy serwisowe, 1 blok)
Bartosz Kurek - Vero Volley Monza - 13 punktów (13/25 w ataku)
Wilfredo Leon - Sir Safety Conad Perugia - 11 punktów (10/13 w ataku, 1 as serwisowy)
Mateusz Bieniek - Cucine Lube Civitanova - Nie grał
Bartłomiej Kluth - Calzedonia Verona - Nie grał
Malwina Smarzek - Zanetti Bergamo - 33 punkty (26/65 w ataku, 3 asy serwisowe, 4 bloki)
Magdalena Stysiak - Savino Del Bene Scandicci - 13 punktów (10/21 w ataku, 2 asy serwisowe, 1 blok)
Agnieszka Kąkolewska - Savino Del Bene Scandicci - 9 punktów (6/10 w ataku, 1 as serwisowy, 2 bloki)
Katarzyna Skorupa - Saguella Monza - 2 punkty (2/2 w ataku)
Joanna Wołosz - Imoco Volley Conegliano - Nie grała
Zuzanna Górecka - Igor Gorgonzola Novara - Nie grała
Rosja / Japonia
22 punkty w trzech setach? Tak z Superligą przywitał się Maciej Muzaj. Gdy dodamy do tego, że jego Gazprom-Jugra Surgut przegrał z utytułowanym Biełgorie Biełgorod 0:3 (20:25, 24:26, 21:25), wyczyn naszego atakującego może robić wrażenie i widać, że jest on nadal w formie, mimo że po sezonie reprezentacyjnym siatkarze na odpoczynek nie mogli sobie pozwolić. Polski atakujący z 22 punktów aż 21 zdobył w ataku i jeden punkt dołożył blokiem. Dobrze rozgrywki rozpoczął też Fabian Drzyzga, którego Lokomotiw Nowosybirsk stoczył bardzo zacięte spotkanie z Jenisejem Krasnojarsk, ale wygrał po tie-breaku (22:25, 25:20, 26:24, 21:25, 15:13). Polski rozgrywający nie zdobył w tym spotkaniu ani jednego punktu. Rozgrywki w Japonii zainaugurował też kapitan reprezentacji Polski - Michał Kubiak, którego Panasonic Panthers pokonało 3:0 (25:23, 25:17, 25:19) Nagano Tridents. Nasz zawodnik zdobył 8 punktów w ataku na 20 prób i dołożył do tego po jednym asie i bloku.
Maciej Muzaj - Gazprom-Jugra Surgut - 22 punkty (21/45 w ataku, 1 blok)
Michał Kubiak - Panasonic Panthers - 10 punktów (8/20 w ataku, 1 as serwisowy, 1 blok)
Fabian Drzyzga - Lokomotiw Nowosybirsk - bez punktów

Radosław Kępys
Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.