Totolotek Puchar Polski: awans Lecha, Resovia znokautowana
- Data publikacji: 29.10.2019, 14:52
Lech Poznań nie zawiódł i pewnie wygrał w 1/16 Totolotek Pucharu Polski z Resovią Rzeszów 4:0 (2:0). Przyjezdni na początku byli nieco zagubieni, ale snajperskie umiejętności Christiana Gytkjaera załatwiły sprawę.
Mecz w Rzeszowie niezwykle pechowo rozpoczął się dla Tomasza Cywki. Lechita wrócił do gry w pierwszym składzie po roku przerwy, ale już w piątej minucie ze względu na kolejny uraz musiał opuścić murawę. Początkowo naprawdę nieźle wyglądała gra miejscowych, którzy nie przestraszyli się wyżje notowanych rywali. Reosvia atakowała, jednak brakowało jej okazji podbramokwych. Poznaniacy z kolei mieli problem z opanowaniem futbolówki i utrzymaniem się przy niej na dłużej.
To zmieniło się po dwóch kwadrans gry, gdy zawodnicy Dariusza Żurawia zaczęli czuć się pewniej. Szybko przełożyło się to na bramki - najpierw Christian Gytkjaer wbił piłkę z kilku metrów do pustej bramki, a tuż przed przerwą podwyższył po przypadkowym zagraniu Marchwińskiego w pole karne.
Po zmianie stron Kolejorz wykorzystał dezorientację rywali. Dwukrotnie asystował Kamil Jóźwiak - najpierw zagrywają do Wołodymyra Kostewycza, a następnie świetnym podaniem obsługując Marchwińskiego. Dzięki temu Lech po niespełna dziesięciu minutach drugiej połowy prowadził 4:0 i losy meczu tak naprawdę zostały rozstrzygnięte. W 84. minucie wynik spotkania mógł podwyższyć Tymoteusz Puchacz, ale po jego uderzeniu z dystansu piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Resovia Rzeszów - Lech Poznań 0:4 (0:2)
bramki: Gytkjaer (38', 45'), Kostewycz (47'), Marchwiński (54')
Resovia: Daniel – Mikulec, Domoń (K), Makowski, Kubowicz, Radulj (46' Kaliniec), Krykun, Geniec (60' Feret), Dziubiński, Zalepa, Świderski (46' Płatek)
Lech: van der Hart – Cywka (5' Gumny), Satka, Rogne (K), Kostewycz – Makuszewski, Muhar, Tiba, Jóźwiak (73' Puchacz) – Marchwiński – Gytkjaer (53' Tomczyk)
żółte kartki: Gumny, Marchwiński
sędziował: Wojciech Myć (Lublin)