Liga Mistrzów EHF: zażarta walka w grupie A
- Data publikacji: 24.11.2019, 20:09
Barcelona, Paris Saint-Germain oraz Pick Szeged wciąż mają szanse na bezpośredni awans do ćwierćfinału z grupy A. Wszystkie drużyny solidarnie w 9. kolejce odniosły zwycięstwa.
Grupa A
9. serię spotkań w grupie A zainaugurował pojedynek Celje Pivovarny Lasko z Pick Szeged. Faworyt tego spotkania był tylko jeden i od samego początku goście potwierdzali, że przyjechali po komplet punktów. Już w pierwszej połowie praktycznie rozstrzygnęli mecz, zwyciężając 19:11. W drugiej części gry zawodnicy Pick Szeged już nie nakręcali zbytnio tempa akcji, ale nadal kontrolowali przebieg spotkania i ostatecznie pokonali Celje 34:23.
Stosunkowo wyrównany pojedynek oglądali kibice zgromadzeni w duńskim Aalborg, gdzie miejscowi podejmowali Paris Saint-Germain. Mistrzowie Francji zdołali mimo trudnej przeprawy zwyciężyć 32:29, choć gospodarze postawili trudne warunki. Trzy bramki dla paryżan zdobył Kamil Syprzak, który zakończył mecz z 75 % skuteczności. Piątą porażkę z rzędu zanotował Flensburg. Tym razem za mocna okazała się wielka Barcelona. Hiszpanie wygrali u siebie 31:27. Jedno trafienie dla przegranych zaliczył Michał Jurecki.
Ze zwycięstwa cieszyli się także szczypiorniści PPD Zagrzeb, którzy pokonali Elverum 30:27
Barcelona - SG Flensburg-Handewitt 31:27
Pick Szeged - Celje Pivovarna Lasko 34:23
Aalborg - Paris Saint-Germain 29:32
PPD Zagrzeb - Elverum 30:27
Grupa B
Wydaje się, że lekką zadyszkę zdaje się łapać drużyna z Kilonii. Kiel we wcześniejszych dwóch kolejkach męczyło się z Porto i zanotowało pierwszą porażkę w Lidze Mistrzów. W 9. serii spotkań niemiecki zespół zremisował tylko z najsłabszym w grupie Motorem Zaporoże 32:32. Rywale nie próżnują i powoli odrabiają straty punktowe, choć wydawało się to po początku zmagań grupowych mało prawdopodobne.
Na czele grupy pościgowej Veszprem z 12 pkt, które pokonało PGE VIVE Kielce 28:24, a szerzej o tym meczu piszemy tutaj. Wyraźnie rozkręca się Porto. Portugalczycy mieli słaby początek zmagań, ale teraz łapią odpowiedni rytm. Tym razem pokonali faworyzowane Montpelier 27:22 i mają tyle samo punktów, co VIVE. Drugie zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów odniósł Mieszków Brześć. Białorusini okazali się lepsi niespodziewanie od Vardara Skopje 31:22.
THW Kiel - Motor Zaporoże 32:32
Telekom Veszprem - PGE VIVE Kielce 28:24
Montpelier - Porto 22:27
Mieszków Brześć - Vardar Skopje 31:22
Grupa C/D
Orlen Wisła Płock po dramatycznym meczu pokonała GOG Svenborg i wywalczyła awans do 1/16 finału. Piszemy szerzej o tym tutaj. Znacznie wcześniej z tego samego cieszyć się mogli zawodnicy Dinama Bukareszt, którzy nie spoczęli na laurach i pewnie wygrali z Czechowskimi Niedźwiedziami 34:23. W spotkaniu zamykającym 9. kolejkę Ligi Mistrzów Kadetten przegrało z Kristanstad 26:29.
Wciąż nierozstrzygnięta jest sprawa awansu w grupie C. W meczu na szczycie CD Bidasoa Irun zremisowała ze Sportingiem Lizbona 32:32. Podział punktów jest dobrym wynikiem dla Savehofu, który pokonał Presov 30:29. O tym, kto oprócz Hiszpanów, znajdzie się w 1/16 finału zadecyduje bezpośredni pojedynek w ostatniej kolejce pomiędzy lizbończykami, a Savehofem. W ostatnim spotkaniu tej grupy Cocks wygrali z Eurofarm Rabotnik 23:21.
Grupa C
CD Bidasoa Irun - Sporting Lizbona 32:32
IFK Savehof - Tatran Presov 30:29
Cocks - Eurofarm Rabotnik 23:21
Grupa D
Orlen Wisła Płock - GOG 27:24
Dinamo Bukareszt - Czechowskie Niedźwiedzie 34:23
Kadetten - Kristanstad 26:29