Liga Mistrzów: "Die Roten" bez problemu ogrywają w Monachium "Koguty"
- Data publikacji: 11.12.2019, 23:32
Po ciekawym i otwartym widowisku Bayern Monachium ostatecznie pokonał u siebie Tottenham Hotspur 3:1. Gole dla "Die Roten" zdobyli Kingsley Coman, Thomas Müller i Philippe Coutinho. Szczególne pochwały należą się temu ostatniemu, który w drugiej części gry był motorem napędowym drużyny Bayernu. Jedyną bramkę dla "Kogutów" zdobył Ryan Sessegnon.
Jako, że obie ekipy wywalczyły już sobie awans do fazy pucharowej rozgrywek, a nawet wygrywając drugi Tottenham nie miał szans wyprzedzić Bayernu przed spotkaniem można było więc spodziewać się tylko dwóch rzeczy. Albo beznamiętnego trwającego 90. minut paździerzu, albo otwartego i wesołego spotkania. Na całe szczęście wygrała opcja nr 2. I to pomimo tego, że obie ekipy przystąpiły do tego spotkania w nieco rezerwowych zestawieniach. W ekipie gospodarzy na ławce znalazł się Robert Lewandowski, z kolei u gości w Londynie zostali choćby Harry Kane, czy Delle Alli, na ławce mecz zaczął Son Heung-min.
W spotkanie lepiej weszli Die Roten, od początku naciskając na podopiecznych José Mourinho. Niezwykle aktywny był Serge Gnabry, który spotkanie rozpoczął jako fałszywa "9". To po asyście wychowanka Arsenalu Londyn, w 14. minucie wynik spotkania otworzył Kinglsey Coman. I choć strzelona bramka dodała gospodarzom jeszcze więcej animuszu, z minuty na minutę rozkręcali się Gnabry, Coutinho i Coman - którego występ przyćmiła jednak fatalna kontuzja z 24. minuty spotkania - kolejną bramkę strzelił Tottenham. Podczas jednej z niewielu eskapad gości pod bramkę Manuela Neuer'a niefrasobliwie wybitą przez Benjamina Pavarda piłkę zgarnął Sessegnon i potężnym strzałem z bliska pokonał kapitana Bayernu. Nieco poirytowany takim obrotem spraw Bayern ruszył do ataku. Obijał poprzeczkę i słupki bramki Gazzanigi kilkukrotnie - m.in. Philippe Coutinho, czy Thiago, który z kolei w międzyczasie fatalnie mylił się z bliska. Bliski szczęścia był również wprowadzony za Comana Müller, który w dobrej sytuacji był jednak blokowany. Niemiec zrehabilitował się jednak w końcówce pierwszej połowy dobijając odbity od słupka strzał Alphonso Davies'a.
Druga odsłona gry do złudzenia przypominała pierwszą. Znów od początku przeważali Die Roten. Co prawda przygasł nieco aktywny w pierwszej połowie Gnabry, ale prawdziwie rozszalał się Philippe Coutinho. Brazylijczyk parokrotnie próbował swoich sił z dystansu, jednak za każdym razem, albo zwycięsko wychodził Gazzaniga, albo były to zwyczajnie uderzenia niecelne - do czasu. W 64. minucie dostał piłkę na lewej stronie od Davies'a, następnie zbiegł do środka mijając Foyth'a i precyzyjnie uderzył mocno po długim rogu. Do 6ciu razy sztuka. Kolejne minuty to kolejne ataki gospodarzy, choć już nie tak ochocze i intensywne jak wcześniej. Bayern zwyczajnie kontrolował spotkanie klepiąc rywali na 30 metrze przed ich bramką. Tottenham rozbudziło nieco wejście Heung-min Son'a. Koreańczyk osobiście miał nawet dwie niezłe okazje do zdobycia bramki, ale w pierwszej lepszy okazał się kapitan Bayernu, a w drugiej dogoniony został przez wracającego Davies'a. Do końcowego gwizdka nie wydarzyło się już wiele więcej. Bayern wygrywa więc swój szósty grupowy mecz i z przytupem zakończył I fazę rozgrywek.
Bayern Monachium - Tottenham Hotspur 3:1 (1:1)
Bramki: 14' Coman, 45' Müller, 64' Coutinho - 20' Sessegnon
Bayern Monachium: Neuer - Pavard, Martínez (87' Goretzka), Boateng, Davies - Thiago, Kimmich, Coutinho - Coman (27' Müller), Gnabry, Perišić (86' Zirkzee)
Tottenham Hotspur: Gazzaniga - Walker-Peters, Foyth, Alderweireld, Rose - Dier (81' Wanyama), Sissoko - Lo Celso (65' Skipp), Eriksen, Sessegnon - Lucas Moura (65' Heung-min)
Żółte kartki: 36' Kimmich - 36' Lo Celso
Sędziował Gianluca Rocchi (Włochy)
Wyniki pozostałych spotkań:
środa:
Dinamo Zagrzeb 1:4 (1:1) Manchester City
10' Olmo - 34', 50', 54' Gabriel Jesus, 84' Foden
Szachtar Donieck 0:3 (0:0) Atalanta BC
66' Castagne, 80' Pašalić, 90+4' Gosens
Atlético Madryt 2:0 (1:0) Lokomotiw Moskwa
19'(k.) João Félix, 54' Felipe
Club Brugge 1:2 (0:0) Real Madryt
55' Vanaken - 53' Rodrygo Goes, 64' Vinícius Júnior
Bayer Leverkusen 0:2 (0:0) Juventus Turyn
75' Ronaldo, 90+2' Higuaín
Olympiakos SFP 1:0 (0:0) FK Crvena zvezda
87'(k.) El Arabi
Paris Saint-Germain F.C. 5:0 (2:0) Galatasaray SK
33' Icardi, 35' Sarabia, 47' Neymar, 63' Mbappé, 83'(k.) Cavani
wtorek:
3', 26', 38'(k.) Milik, 75'(k.) Mertens
Red Bull Salzburg 0:2 (0:0) Liverpool F.C.
57' Naby Keïta, 58' Mohamed Salah
Ajax Amsterdam 0:1 (0:0) Valencia CF
24' Rodrigo
SL Benfica Lizbona 3:0 (0:0) Zenit Petersburg
47' Cervi, 57'(k.) Pizzi, 79' Amozun (s.)
Chelsea Londyn 2:1 (2:0) Lille OSC
19' Abraham, 35' Azpilicueta - 78' Rémy
Borussia Dortmund 2:1 (1:1) Slavia Praga
10' Sancho, 61' Brandt - 43' Souček
Inter Mediolan 1:2 (1:1) F.C. Barcelona
44' Lukaku - 23' Pérez, 86' Ansu Fati
Olympique Lyon 2:2 (0:2) RB Lipsk
50' Aouar, 82' Depay - 9'(k.) Forsberg, 33'(k.)