Biegi narciarskie – PŚ: triumf Johaug i niesamowity wynik norweskiej 18-latki

  • Dodał: Inga Świetlicka
  • Data publikacji: 09.02.2020, 15:30

Po zaciętej walce z Ebbą Andersson Therese Johaug zwyciężyła w biegu masowym na 10 km łyżwą w Falun. Największe wrażenie zrobiła jednak inna Norweżka – zaledwie 18-letnia Helene Marie Fossesholm w drugim starcie indywidualnym w Pucharze Świata w życiu zajęła 5. miejsce. Polki nie startowały.

 

Początkowo biegaczki miały w Falun rywalizować w biegu indywidualnym na 15 km łyżwą, ale z powodu problemów ze śniegiem dystans skrócono do 10 km i zmieniono na start masowy. Decyzja wywołała spore kontrowersje i krytykę ze strony zawodniczek, ale samo widowisko dostarczyło wielu emocji.

 

Od początku tempo biegowi nadawała Hedi Weng, za którą podążyły Therese Johaug i Ebba Andersson. Te trzy zawodniczki szybko wypracowały sobie wyraźną przewagę nad resztą stawki i stało się jasne, że między sobą powalczą o miejsca na podium. Z czasem Weng osłabła, ale Ebba Andersson niemal do samego końca odpierała ataki Johaug. Faworytka gospodarzy skapitulowała dopiero na ostatnim kilometrze, gdy na podbiegu przed stadionem to liderka Pucharu Świata okazała się silniejsza. Zwycięstwo kosztowało jednak Johaug sporo sił. Heidi Weng finiszowała niezagrożona na 3. pozycji.

 

Ciekawe rzeczy działy się za plecami liderek. Najpierw dwuosobową grupkę pościgową za czołówką utworzyły Astrid Uhrenholdt Jacobsen i powracająca do rywalizacji po długiej przerwie Frida Karlsson. Szwedka, zmagająca się z zaburzeniami odżywiania, pojawiła się na starcie po raz pierwszy od inauguracji Pucharu Świata w Ruce. Ostatecznie jednak Karlsson nie wytrzymała tempa biegu i spadła w klasyfikacji na miejsce pod koniec dziesiątki.

 

Kolejną grupę pościgową prowadziła z kolei 18-letnia Norweżka Helene Marie Fossesholm. Niesamowita juniorka, która od kilku sezonów z powodzeniem rywalizuje z seniorkami i zdobywa medale w mistrzostwach kraju, w Pucharze Świata wystartowała po raz drugi w karierze. Debiutowała w grudniu ubiegłego roku w Lillehammer, gdzie w skiathlonie zajęła 18. lokatę. Dziś pokazała pełnię możliwości – bardzo szybko przebiła się z 39. miejsca na starcie do ścisłej czołówki i jak równa z równym walczyła z najlepszymi biegaczkami świata.

 

Ostatecznie na 4. pozycji w biegu na 10 km finiszowała Jacobsen, a Fossesholm była piąta. Jej strata do Johaug wyniosła niespełna 37 sekund. Za plecami zostawiła Natalię Niepriajewą, Anamariję Lampić, Ranghild Hagę, Fridę Karlsson i Kristę Parmakoski.

 

Helene Marie Fossesholm będzie główną faworytką zbliżających się mistrzostw świata juniorek, które na przełomie lutego i marca odbędą się w niemieckim Oberwiesenthal. To docelowa impreza dla polskich biegaczek. Norweżka na dystansach wydaje się być absolutnie poza zasięgiem rywalek, ale w sprincie można z nią powalczyć.

 

10 km stylem dowolnym kobiet ze startu wspólnego
1. Therese Johaug, Norwegia 25:04.1
2. Ebba Andersson, Szwecja +6.5
3. Heidi Weng, Norwegia +23.8

Inga Świetlicka

Miłośniczka sportu, kultury i podróżowania. Mól książkowy oraz kibic polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.