PKO Ekstraklasa: mistrzowie Polski minimalnie lepsi od "Pasów"
- Data publikacji: 22.02.2020, 22:18
W ostatnim sobotnim spotkaniu 23. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice pokonał na własnym boisku Cracovię 1:0. Jedyną bramkę spotkania zdobył Sebastian Milewski. Triumf gospodarzy sprawił, że Ci awansowali na piątą pozycję, Cracovia jest druga.
Na pierwszą dogodną okazję do zdobycia bramki musieliśmy poczekać do 12. minuty. Z prawej strony centrował Cornel Râpă, tam Sergiu Hanca posłał futbolówkę minimalnie nad poprzeczką bramki Placha. Kolejne minuty to minimalna przewaga Cracovii, z której jednak nic nie wynikało. Podopiecznym Probierza brakowało zwykle dokładności i zwykłego piłkarskiego szczęścia. Dobrze w drugiej linii "Pasów" wyglądała współpraca na linii Fiolić - van Amersfoort, która napędzała większość ofensywnych akcji gospodarzy. Gospodarze z kolei przez większość czasu oddawali inicjatywę Cracovii. Podopieczni Waldemara Fornalika długo byli apatyczni z przodu, nieco "elektryczni" w przyjęciu piłki i bojaźliwi w jej rozegraniu. Tak naprawdę najlepszą okazję wykreowali sobie tuż przed przerwą, gdy z kontrą ruszył Sebastian Milewski. Młody zawodnik Piasta przebiegł z piłką dobrych 50. metrów, po czym tuż przed polem karnym oddał ją przeciwnikowi. Znakomite podsumowanie ofensywnych poczynań obu ekip.
Z ofensywnej impotencji swojej ekipy w pierwszej połowie zdecydowanie nie był zadowolony Waldemar Fornalik. Nie wiem co powiedział swoim graczom w przerwie. Ale drugą mogli zacząć z wysokiego "C". Najpierw z rzutu wolnego z około 25. metra groźnie uderzał Kirkeskov, a chwilę później po "rogu" bliski szczęścia był Tuszyński. W obu sytuacjach spisał się jednak Peškovič. Zwieńczeniem dobrego kwadransa gry była sytuacja z 59. minuty spotkania. Z prawej strony centruje Rymaniak, tam przejmują ją Milewski, który mija Râpę i precyzyjnym strzałem pokonuje Peškovicia. Jak zareagowała Cracovia? A no nijak. Goście byli w lekkim letargu aż do 75. minuty, kiedy w końcu zagrozili bramce Placha strzałem Lopesa. W międzyczasie Piast umiejętnie bronił, przechwytywał piłkę i próbował kontrować. Ale gospodarze głównie szli w nutę "przede wszystkim nie stracić". Najlepszą okazję do wyrównania zmarnował w 86. minucie gry Pelle van Amersfoort. Którego uderzenie z trudem z linii bramkowej sparował Plach. Do końca spotkania gospodarze umiejętnie przeszkadzali gościom, którzy jednak nie kwapili się zbytnio do zdobycie bramki wyrównującej.
Piast Gliwice - Cracovia Kraków 1:0 (0:0)
Bramki: 59' Milewski
Piast Gliwice: Plach - Rymaniak, Korun, Czerwiński, Kirkeskov - Badía (87' Konczkowski), Sokołowski (81' Jodłowiec), Hateley, Milewski - Félix - Tuszyński (70' Parzyszek)
Cracovia Kraków: Peškovič - Râpă, Helik, Jablonský, Pestka (66' Sipľak) - Gol (78' Vestenický) - Hanca, Lusisz, van Amersfoort, Fiolić (66' Thiago) - Lopes
Żółte kartki: 53' Pestka, 71' Râpă, 90+2' Sipľak
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa)