Greg van Avermaet zwycięzcą Tour de Yorkshire

Francuz Stephane Rossetto po pięknym, samotnym rajdzie wygrał ostatni, czwarty etap wyścigu dookoła Yorkshire. Drugie miejsce zajął Greg van Avermaet. Mistrz olimpijski został triumfatorem całego wyścigu.

Trasa ostatniego, najtrudniejszego etapu z Halifax do Leeds liczyła 189,5 kilometra. Zapowiadała się zacięta walka o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Liderem przed dzisiejszym odcinkiem, na którym było aż 6 premii górskich, był Duńczyk Magnus Cort Nielsen (Astana).

Od peletonu odskoczyli Stephane Rossetto (Francja, Cofidis) i Maximilian Stedman (Wielka Brytania, Canyon Eisberg). Na czwartym podjeźdie dnia Cote de Park Rash 22-letni Brytyjczyk nie utrzymał tempa kolarza Cofidisu i Rossetto samotnie jechał w kierunku mety. Przewaga francuskiego kolarza była na tyle duża, że udało mu się ją w miarę bezpiecznie dowieźć do mety. Stephane Rossetto we wspaniałym stylu walczył z kolejnymi trudnościami etapu i osiągnął swój największy sukces.

Na podjeździe na Cote de Greenhow Hill z peletonu odpadł Magnus Cort Nielsen. Duńczyk stracił szansę na zwycięstwo w wyścigu. 34 sekundy po Stephanie Rossetto na mecie w Leeds zameldowała się grupa zawodników z czołówki klasyfikacji generalnej, którzy rywalizowali o triumf w całej imprezie. Drugą pozycją zajął Greg van Avermaet (Belgia, BMC). Mistrz olimpijski z Rio został tym samym zwycięzcą Tour de Yorkshire. Trzeci finiszował Ian Bibby (Wielka Brytania, JLT Condor).

W klasyfikacji łącznej van Avermaet pokonał o 9 sekund Eduarda Pradesa (Hiszpania, Euskadi Murias) i o 14 sekund Serge'a Pauwelsa (Belgia, Dimension Data). Karol Domagalski (ONE Pro Cycling) zajął dzisiaj 20. miejsce ze stratą minuty i 10 sekund. W klasyfikacji generalnej Polak został sklasyfikowany na 15. miejscu ze stratą minuty i 21 sekund. To bardzo dobry wynik polskiego kolarza.