EBL: pewna Stal wygrywa kolejne spotkanie

  • Dodał: Igor Wasilewski
  • Data publikacji: 02.11.2020, 19:30

Bez wielkich emocji i gwałtownych zwrotów akcji zakończyło się spotkanie Stali Ostrów Wielkopolski z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Gospodarze mieli wygrać i wygrali z ostatnią drużyną tabeli 83:70.

 

MKS przyjechał do Ostrowa wyzbyty miana jedynej drużyny w lidze bez zwycięstwa. Podopiecznym Alessandro Magro udało się kilka dni temu pokonać po dogrywce Anwil, ale w poniedziałkowy wieczór nie było nawet blisko podobnej sensacji. Slam Stal napędzana rzutami Chrisa Smitha bardzo szybko "odjechała" rywalom ze Śląska i już po pierwszej kwarcie prowadziła 26:14.

 

W kolejnych minutach, MKS odrobił część strat, za sprawą bardzo dobrze dysponowanego Elijah Wilsona, ale różnica między ekipami wróciła do normy jeszcze przed przerwą. Koszykarze z Dąbrowy Górniczej notowali bardzo wiele nieuzasadnionych strat, wynikających z niestaranności lub nieporozumień (aż 12 w pierwszej), a na skuteczne kontry zamieniali to zawodnicy trenera Łukasza Majewskiego. Najwięcej zyskał na nich Jarosław Mokros, który kilkakrotnie efektownie ładował piłkę do kosza.

 

Zagotowało się nieco w szeregach Stali, gdy po słabej trzeciej kwarcie celną trójkę (pierwszą w Polsce) równo z końcową syreną trafił Vytenis Cizauskas. Gospodarze prowadzili już tylko czterema punktami, ale zachowali zimną krew i ostatnią odsłonę rozpoczęli od trafionego rzutu Florence'a zza linii 6,75. Dąbrowianie nie składali jednak broni, a na lidera punktowego przyjezdnych po raz kolejny w sezonie wyrastał Sacha Killeya-Jones. Amerykanin rzucił w całym meczu 19 oczek, ale to ostatecznie nie wystarczyło do pokonania ostrowian, którzy po słabym początku rozgrywek powoli odrabiają straty do czołówki ligi. Ich bilans 7-4 daje na ten moment czwarte miejsce w tabeli.

 

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - MKS Dąbrowa Górnicza 83:70 (26:14, 18:18, 15:23, 24:15)

Stal: Smith 16, Sobin 16, Florence 13, Mokros 12, Garbacz 10, Green 9, Lindbom 4, Ryżek 3, Dymała 0, King 0

MKS: Killeya-Jones 19, Wilson 15, Moore 13, Nowakowski 9, Cizauskas 8, Mazurczak 4, Karacić 2, Motylewski 0, Kroczak 0