Koszykówka - LM: druga porażka Pszczółki Startu Lublin

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 03.11.2020, 19:51

Pszczółka Start Lublin przegrała swoje drugie spotkanie w koszykarskiej Lidze Mistrzów. Polski zespół przegrał na wyjeździe 75:84 z węgierskim Falco Szombathely.

 

Dwa tygodnie temu rzutem w ostatniej akcji Pszczółka Start Lublin przegrała pierwszy mecz Ligi Mistrzów z Casademontem Saragossa. Teraz wicemistrzów Polski czekało spotkanie wyjazdowe. Na Węgrzech Pszczółka zmierzyła się z Falco Szombathely, czyli etatowym członkiem rozgrywek. Węgierska drużyna nie zagrała meczu pierwszej kolejki, gdyż w zespole rywala z Niżnego Nowogrodu wykryto zakażenia koronawirusem. Tym samym przeciwko Startowi Falco zainaugurowało sezon Ligi Mistrzów.

Faworytem meczu było Falco Szombathely, ale zespół z Lublina nie był jednak skazywany na wysoką porażkę. Potwierdziło się to na początku spotkania. Gra była wyrównana, a nawet Pszczółka Start miała kilka punktów przewagi. Po 10 minutach to jednak gospodarze prowadzili 21:19. Podopieczni Davida Dedka źle rozpoczęli drugą kwartą. Węgierska drużyna wykorzystała nieskuteczność Startu i wypracowała 10 punktów przewagi. Goście zaczęli ponownie trafiać i odrobili większość strat. Na ponad 4 minuty przed końcem pierwszej połowy po trójce Sherrona Dorseya-Walkera było tylko 30:33.

Jeszcze przed przerwą Falco ponownie wyraźnie odskoczyło i po 20 minutach prowadziło aż 44:32. Gospodarze nie mogli jeszcze spokojnie myśleć o zwycięstwie. W trzeciej kwarcie Pszczółka odrabiała straty krok po kroku i przed czwartą odsłoną meczu przegrywała 56:61, co dało nadzieję na wyrównaną końcówkę. Dzięki dwóm celnym rzutom za trzy punkty Damiana Jeszke na początku czwartej kwarty, Start zmniejszył różnicę do dwóch punktów.

Falco Szombathely ponownie odskoczyło na 6 oczek, ale na ponad 4 minuty przed ostatnią syreną różnica znów wynosiła tylko dwa punkty. Niestety, lublinianie nie przejęli prowadzenia, a Falco wypracowało 9 punktów przewagi. Gospodarze nie oddali już prowadzenia do końca i wygrali 84:75. Aż pięciu zawodników Falco zdobyło przynajmniej 12 punktów, a najwięcej z nich - 21 - Evan Bruinsma. Liderem gości z Lublina był Sherron Dorsey-Walker, który zdobył 17 punktów, trafiając 4 rzuty za trzy punkty.

Falco Szombathely - Pszczółka Start Lublin : (21:19, 23:13, 17:24, 23:19)

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.