Vuelta a Espana: drugie zwycięstwo Wellensa

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 04.11.2020, 17:18

Tim Wellens (Lotto Soudal) okazał się najlepszy z ucieczki na 14. etapie Vuelty i odniósł swoje drugie zwycięstwo w tegorocznej edycji. Koszulkę lidera zachował Primoż Roglić (Jumbo - Visma).

 

14. etap z Lugo do Ourense liczył 205 km i był dedykowany harcownikom. Trasa była pofałdowana, znajdowały się na niej trzy górskie premie trzeciej kategorii, a do mety prowadził ponad kilometrowy podjazd.

 

 

Do ucieczki chciało dziś zabrać się wielu kolarzy. Przez to długo żaden odjazd nie mógł się zawiązać. Ostatecznie po ponad godzinie walki w akcję dnia zabrali się: Zdenek Stybar (Deceuninck-Quick Step), Thymen Arensman (Sunweb), Dylan van Baarle (Ineos Grenadiers), Michael Woods (EF Pro Cycling), Tim Wellens (Lotto Soudal), Pierre Luc Périchon (Cofidis) oraz Marc Soler (Movistar). W peletonie pracowały Astana i Bora-hansgrohe przez co przewaga wcale nie była bardzo duża.

 

Największa różnica wynosiła nieco ponad pięć minut. Uciekinierzy zgodnie współpracowali. Na premiach górskich najlepsi byli kolejno: Perichon, Wellens i Woods. Walka pomiędzy harcownikami rozpoczęła się dopiero na ostatnim podjeździe po tym jak peleton zrezygnował z pogoni. Pierwszy zaatakował Michael Woods, co spowodowało, że z marzeniami o zwycięstwie pożegnał się Perichon. Na zjeździe z kolei ruszył Zdenek Stybar, a potem dołączyli do niego Soler i Wellens.

 

Na ostatnich kilometrach znów na czele było sześciu kolarzy i pomiędzy nimi rozegrała się walka o triumf etapowy. Do 300 metrów przed metą wszyscy zachowywali czujność, a na finiszu najmocniejsze nogi miał Tim Wellens, który nieznacznie wyprzedził Michaela Woodsa i Zdenka Stybara. Dla Belga to drugi trium w tegorocznym wyścigu. W peletonie tempo było mocne i grupa porwała się. Faworyci przyjechali na metę 3'44" za zwycięzcą, a grupę przyprowadził Daniel Martin (Israel Start-up Nation). Liderem pozostał Primoż Roglić (Jumbo - Visma).