Badminton - Portuguese International: komplet polskich zwycięstw
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 06.11.2020, 21:02
Dość liczna polska reprezentacja wybrała się do Calda de Rainha, gdzie rozgrywany jest od dziś badmintonowy Portuguese International. W pierwszym dniu imprezy nasi zawodnicy radzili sobie nadzwyczaj dobrze. Wszystkie mecze zostały wygrane, a zawodnicy w komplecie zameldowali się w ćwierćfinałach.
Trzy polskie pary awansowały do ćwierćfinału. Najszybciej i najłatwiej dokonali tego rozstawieni z jedynką Magdalena Świerczyńska i Paweł Śmiłowski. W pierwszej rundzie Polacy mieli wolny los, a w drugiej bardzo pewnie i wysoko pokonali Portugalczyków Duarte Nano Anjo i Sofię Setim. Szczególnie w pierwszej partii był to jednostronny mecz, w drugim nasza para grała już na luzie, pokazując, że po wpadce z Saarbrucken nie ma już śladu. Jutro w ćwierćfinale rywalami będą Szwajcarzy Yann Orteu i Jenjira Stadelmann.
Maciej Matusz i Dominika Kwaśnik też mieli wolne w pierwszej rundzie - otrzymali walkowera od Miguela Pinto i Catariny Cristiny. W drugiej rundzie musieli już wyjść na kort, ale kolejni rywale z Portugalii, Kevin Salvarajah i Claudia Lourenco nie stawili naszej parze zbyt wygórowanych warunków, byli po prostu zdecydowanie słabsi. Wynik był niemal analogiczny jak w starciu z udziałem Pawła i Magdy. Teraz w ćwierćfinale zagrają ze Szkotami Christopherem Grimleyem i Eleanor O'Donnell.
Dwa pełne mecze zagrali Wiktor Trecki i Wiktoria Adamek, którzy już w ubiegłym tygodniu zaprezentowali się korzystnie w Niemczech. Dziś Polacy pokonali dwie pary portugalskie - obie dość pewnie i w dwóch setach, choć z Rodrigo Almeidą i Ines Pardilho napracowali się naprawdę solidnie. O podium turnieju powalczą także ze Szkotami - bratem Christophera Matthewem Grimleyem i Sarah Sidebottom.
Dwa doskonałe mecze zagrali też Maciej Matusz i Wiktor Trecki. Jak się okazuje błysk formy zaprezentowany w Saarbrucken n ie był przypadkowy. Polski debel na początek rozbił przedstawicieli Portugalii - Hugo Fernandesa i Pedro Pedroso w dwóch setach trwających niewiele ponad 20 minut. Niewiele więcej czasu zajęło Treckiemu i Matuszowi wyeliminowanie Włochów Gianmarco Bailettiego i Davida Salutta. I tu do awansu do ćwierćfinału wystarczyły dwie partie, rozegrane pod pełną kontrolą naszej pary. W kolejnym meczu czeka ich solidne wyzwanie - mecz z Francuzami Lucasem Corveee i Brice Leverdezem.
Dwie wygrane zanotowała także Wiktoria Dąbczyńska. Nasza najlepsza singlistka najpierw w dwóch setach i w dobrym stylu pokonała Portugalkę Joanę Lopes. W drugiej rundzie było już trudniej, Szkotka Holy Newall mocno się postawiła wyżej notowanej Polce, wygrywając nawet drugiego seta. Na szczęście w deciderze przewaga Dąbczyńskiej była bardzo wyraźna. W ćwierćfinale rywalką będzie Irlandka Rachael Darragh.
Bez gry w ćwierćfinale znalazły się w deblu Dominika Kwaśnik i Magdalena Świerczyńska - obsada gry podwójnej pań jest tak nieliczna, że Polki, trwafiajac wolny los od razu znalazły się w ćwierćfinale.
Jutro czeka nas zatem sześć ćwierćfinałów z udziałem Polaków. Ile z nich zamieni się w miejsce na podium? Mamy nadzieję, że zwycięska passa będzie trwała przez całą sobotę.
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.
