Tauron Liga: Rzeszowianki rozbiły ŁKS na Podpromiu!

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 06.11.2020, 22:08

Nie rozpieszcza kalendarz siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź po powrocie z przerwy wywołanej zarażeniami koronawirusa. Najpierw przyszły przegrane derby Łodzi z Grotem Budowlanymi, a teraz łatwa porażka z rąk lidera tabeli – Developresu SkyRes Rzeszów. Gospodynie wygrały 3:0 (25:23, 25:19, 25:12).

 

Lider tabeli z Rzeszowa w tym sezonie spisuje się rewelacyjnie. Sześć spotkań, tyle samo wygranych, komplet punktów i tylko trzy przegrane partie – po jednej z VolleyWrocław, Grotem Budowlanymi Łódź i DPD Legionovią Legionowo. Tak wyglądał bilans ekipy ze stolicy województwa podkarpackiego przed piątkowym wieczornym spotkaniem z ŁKS-em Commercecon Łódź. Drużyna gości dopiero zaczyna na dobre rozgrywać mecze po przerwie związanej z koronawirusem. Pierwszy mecz, którym były derby Łodzi z Grotem Budowlanymi Łódź został przegrany 1:3. Na drugie spotkanie terminarz wyznaczał rywala, który na pewno nie był łatwiejszy, a wręcz wydawało się, że lider tabeli z Rzeszowa postawi jeszcze trudniejsze warunki.

 

Początek meczu pokazywał, że gospodynie od początku chcą narzucić swoje warunki gry. ŁKS pierwszy punkt zdobył dopiero przy stanie 0:3 i to tylko przez błąd dotknięcia siatki Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej. Początkiem meczu dobrze do gry wprowadziła się Alexandra Lazić. Za to u rywalek bardzo dużym problemem było skończenie ataku. Za to przy kilku punktach przewagi rzeszowianek, w ŁKS-ie nieźle włączył się blok w wykonaniu m.in. Katarzyny Zaroślińskiej-Król i Britt Bongaerts. Przewaga stopniała do jednego punktu. Wydawało się, że mecz szybko się wyrówna, ale w kolejnych akcjach na boisku panował spory chaos w akcjach obu drużyn. To służyło ŁKS-owi, który z takich akcji wychodził obronną ręką i nie dość, że chwilę później wyrównał stan seta, to potem objął prowadzenie. Wydawało się, że końcówka seta będzie zacięta. Najpierw ŁKS objął trzy punkty przewagi, potem rzeszowianki skontrowały i wyrównały wynik. Przy stanie 23:23 gospodyniom dopisało szczęście i przy piłce setowej piłka przeszła po siatce, zaskakując defensywne siatkarki ŁKS-u. Set zakończył się wynikiem 25:23.

 

Pierwsze punkty drugiego seta były pewnym odbiciem pierwszej partii, ale rzeszowiankom udało się zdobyć tylko dwa punkty z rzędu. Było to niezłe preludium do tej partii, ale ŁKS-ianki nie dały odskoczyć rywalkom i po kilku niedokładnych akcjach podopiecznych Stephane’a Antigi wyrównały na 6:6. Rozgrywające obu zespołów próbowały pracować nie tylko ze skrzydłowymi, ale też przy atakach z obejścia ze środkowymi. Łodziankom wychodziło to lepiej, za to gospodynie po jednej z takich akcji straciły kolejną przewagę i był już remis 12:12. Wyrównana gra toczyła się do stanu 16:16. Wtedy, znowu rzeszowianki nacisnęły na pedał gazu. Świetna gra Alexandry Lazić, kapitalna gra blokiem na siatce zawodniczek będących w pierwszej linii i przewaga była już nie do roztrwonienia. Po punktowej zagrywce Kiery Van Ryk 22:17 wszystko zmierzało do szczęśliwego końca. Partia skończyła się po udanym ataku z obejścia w wykonaniu Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej. Wynik 25:19 mówił dużo o końcówce tej partii. Do stanu po 16 był to równy set, a potem rządził jeden zespół.

 

Trzeci set i standardowy początek dla Developresu. Bardzo pewny atak, a do tego obrona, która dawała okazję do kontr – zaczęło się od 2:0, potem było nawet 5:2, a gdy rzeszowianki wyszły na prowadzenie 8:3, powoli można się było zbliżać do końca tego meczu. W kolejnych akcjach rzeszowianki kontrolowały przewagę, z kolei z drugiej strony wyglądało to tak, jakby ŁKS pogodził się z porażką w tym meczu. Kolejne minuty tego seta tylko to potwierdzały. Po dwóch znakomitych zagrywkach Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej przewaga sięgnęła 10 punktów (18:8). Do końca meczu nic się nie zmieniło, bo nic się zmienić nie mogło. Trzeci set zakończył się wynikiem 25:12.

 

Developres SkyRes Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:23, 25:19, 25:12)

Developres SkyRes Rzeszów: Anna Kaczmar, Jelena Blagojević, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Kiera Van Ryk, Alexandra Lazić, Gabriela Polańska – Aleksandra Krzos (L)
ŁKS Commercecon Łódź:
Klaudia Alagierska, Katarzyna Zaroślińska-Król, Aleksandra Wójcik, Nadia Ninković, Britt Bongaerts, Katarina Lazović – Krystyna Strasz (L)

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.