Skeleton - PŚ: bezkonkurencyjni bracia Dukurs
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 27.11.2020, 16:19
Martins Dukurs wygrał drugie w tym roku zawody skeletonowego Pucharu Świata. Jego brat Tomass zajął drugie miejsce. Zawody odbyły się na ich rodzinnym torze w Siguldzie.
Legenda skeletonu, mulimedalista najważniejszych imprez mistrzowskich i zawodów pucharowych, Martins Dukurs po raz drugi w tym sezonie pokonał wszystkich rywali. W obu dzisiejszych ślizgach na łotewskim torze uzyskiwał najlepsze czasy, a w drugim ustanowił nowy rekord toru czasem 49.45. Niewiele gorszy, dokładnie o 0.19 sek, łączny czas dwóch ślizgów uzyskał starszy, choć mniej utytułowany brat Martinsa, Tomass. Ta łotewska dwójka resztę rywali zostawiła daleko w tyle. Trzeci w zawodach Brytyjczyk Marcus Wyatt stracił do triumfatora 0.9 sekundy. Dla niego to jeden z większych sukcesów w karierze.
Spory zawód przeżyli Rosjanie i Niemcy. Po pierwszym ślizgu w ścisłej czołówce był Alxandr trietiakow i Nikita Tregubov. Ten pierwszy w drugim ślizgu niemal wypadł ze skeletonu, cudem powrócił do jazdy, ale stracił na tyle dużo, że z piątego miejsca spadł na 10. Drugi też miał kłopoty w drugim ślizgu i ukończył zawody tuż za podium. Na kolejnych trzech lokatach plasowali się skeletoniści niemieccy - Alexander Gassner, Felix Keissinger i Christopher Grotheer, który po pierwszym przejeździe był trzeci, ale w drugim popełnił kilka poważnych błędów. Warte podkerślenia jest wysokie, dziewiąte miejsce Ukraińca Vladyslava Herskevycha, dla którego to jeden z najlepszych występów w karierze.
W klasyfikacji pucharowej prowadzi oczywiście Martins Dukurs, drugi jest Tomass.
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.
