Liga Mistrzów: PSG wygrywa na Old Trafford

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 02.12.2020, 23:00

W hitowym spotkaniu 5. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów PSG pokonało na Old Trafford Manchester United 3:1. Przed ostatnią serią meczów sytuacja w grupie H jest bardzo ciekawa. PSG, Manchester United i RB Lipsk mają po 9 punktów.

 

Mecz zaczął się po myśli Paryżan. Już w szóstej minucie na prowadzenie gości wyprowadził Neymar. Z dystansu strzał oddał Kylian Mbappe, a po rykoszecie piłka trafiła do Neymara, który z ostrego kata pokonał Davida de Geę. PSG miało wyraźną przewagę i szybko mogło podwyższyć prowadzenie. Błąd Freda próbował wykorzystać Florenzi, ale jego strzał obronił de Gea. W miarę upływu czasu Manchester zaczął grać odważniej. Szczęście również dopisało piłkarzom Ole Gunnara Solskjaera i w 32. minucie doprowadzili do wyrównania. Piłkę przed pole karne wycofał Aaron Wan-Bissaka, a od razu na strzał zdecydował się Marcus Rashford. Piłka po drodze odbiła się od Danilo, co zmyliło Keylora Navasa, i futbolówka zatrzepotała w siatce. Po bramce to PSG wróciło do swojej dobrej gry i prezentowało się lepiej. Manchester grał ostro i nie pozwalał na płynne akcje rywalom. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

 

Po zmianie stron PSG atakowało, ale to piłkarze United wypracowali sobie dwie znakomite sytuacje, które powinni wykorzystać. Najpierw Rashford wyłożył piłkę do Martiala, ale ten podpalił się i huknął wysoko nad poprzeczką. Po chwili gospodarze wyszli z kontrą, Martial wyprowadził na czystą pozycję Cavani'ego, który w efektowny sposób próbował przelobować Navasa, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Dobijać próbował Martial, jednak został zablokowany. Lepiej w tych minutach wyglądał Manchester, ale nie wykorzystał tego. PSG przebudziło się i postraszyło strzałem głową Marquinhosa, który trafił w poprzeczkę. United tyle szczęścia już nie miało w 69. minucie. Po zamieszaniu w polu karnym Diallo podał do Marquinhosa, a ten z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki. Minutę później drugą żółtą kartkę zobaczył Fred i gospodarze musieli radzić sobie w dziesiątkę. Manchester postawił wszystko na jedną kartę i rzucił się do ataków. Najbliżej gola było po niespodziewanym strzale z woleja Paula Pogby, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. PSG czyhało na kontry i bardzo blisko skarcenia rywala był Mbappe, który przebiegł całe boisko i sam kończył akcję, ale minimalnie przestrzelił. Co nie udało się Mbappe to w doliczonym czasie udało się Naymarowi. Brazylijczyk dostał podanie od Andera Herrery i dobił United, strzelając do pustej bramki. W grupie H przed ostatnią kolejką United, PSG i RB Lipsk mają po 9 punktów. Manchester czeka wyjazd do Lipska, a PSG podejmie u siebie Istambuł Basaksehir.

 

Manchester United - PSG 1:3 (1:1)

Bramki: 32' Rashford - 6', 90+1' Neymar, 69' Marquinhos

Manchester: de Gea - Wan-Bissaka (90' Ighalo), Lindelof, Maguire, Telles - McTominay, Fred - Rashford (74' Pogba), Fernandes, Martial (79' Greenwood) - Cavani (79' van de Beek)

PSG: Navas - Florenzi (79' Kehrer), Marquinhos, Kimpembe, Diallo (90' Gueye) - Paredes (65' Herrera), Pereira, Verratti (78' Rafinha) - Neymar, Kean (64' Bakker), Mbappe

Kartki: Fred (czerwona) - Paredes, Verratti

Sędzia: Daniele Orsato (Włochy)