Snooker - UK Championship: dwóch faworytów i... dwóch Chińczyków
- Dodał: Radosław Kępys
- Data publikacji: 05.12.2020, 00:50
Judd Trump i Neil Robertson, czyli dwóch wielkich faworytów, a do tego... dwóch młodych Chińczyków - Zhou Yuelong i Lu Ning. Skład półfinałowy turnieju UK Championship jest lekko nietypowy.
Bez wątpienia, układ par ćwierćfinałowych pozwolił wszystkim kibicom snookera dość łatwo wyodrębnić dwa hitowe mecze oraz dwa o niższej renomie, ze słabszym składem. Do tej pierwszej grupy zaliczyć można było spotkanie mistrza świata z 2010 roku - Neila Robertsona przeciw trzykrotnemu triumfatorowi zawodów w Crucible - Markowi Selby'emu. W popołudniowym spotkaniu, Australijczyk nie zostawił złudzeń starszemu ze snookerzystów, wygrywając 6:2. To kolejny mecz "Kangura" w tym turnieju, w którym seriami wbijał on wysokie brejki - w pierwszych trzech partiach oddał rywalowi ledwie 6 punktów, wbijając brejki 75, 122 i 63. Przed przerwą Selby wygrał jedną partię, po niej dodał kolejną - z wysokimi podejściami 75 i 69. Wydawało się, że przy wyniku 3:2 wszystko jest możliwe, ale to, co zrobił w kolejnych trzech rozgrywkach Robertson, rozwiało wszelkie nadzieje Marka - brejki 56, 91 i kapitalne 130 na zakończenie meczu, dało Robertsonowi zwycięstwo 6:2.
Jego półfinałowym przeciwnikiem będzie Zhou Yuelong. 22-latek, jedna z większych nadziei snookera z Państwa Środka, mimo że ten ma w tej chwili bardzo wielu przedstawicieli w World Snooker Tour. Yuelong od wielu miesięcy prezentuje świetną formę - ćwierćfinalista Champion of Champions 2015, Welsh Open 2017 czy English Open, które odbyło się kilkanaście dni temu. To tylko niektóre z ważnych osiągnięć w karierze Chińczyka. Półfinał z Milton Keynes zdecydowanie wszystkie przebija. Yuelong pokonał w piątek Jacka Lisowskiego. Bardzo wysoko w tym meczu nie punktował - dwa wysokie brejki 69 i 99, w przeciwieństwie do 60, 56 i 55 punktów Lisowskiego. To jednak statystyka frejmów liczyła się najbardziej. Od stanu 2:1 dla Chińczyka, Lisowski nie dał rady powrócić już do meczu i mimo, że zaciekle walczył, przegrał 6:4.
Drugim hitem dnia było siódme już w tym roku starcie Judda Trumpa z Kyrenem Wilsonem. Trudno powiedzieć, czy obaj panowie są jeszcze w stanie na siebie patrzeć, ale grać ze sobą muszą. Co ciekawe, do tej pory ich bilans był równy (3:3). Wilson wygrywał w 2020 roku w 2 rundzie World Grand Prix, ćwierćfinale Mistrzostw Świata oraz finale Championship League. Trump był lepszy w ćwierćfinałach European Masters i English Open oraz finale Gibraltar Open. W półfinale UK Championship lepszy okazał się Trump. Po pierwszych trzech partiach meczu wydawało się, że będzie to dla Judda bardzo szybkie i bezproblemowe zwycięstwo. Brejki 73, 102 i 106, ledwie 19 punktów rywala i koncert gry na miarę Trumpa - to wszystko było. Frejma przed przerwą wygrał jednak Wilson, po powrocie do stołu dołożył jeszcze jednego i... poczuł krew. 64 młodszego z Anglików w szóstym frejmie dało remis 3:3. Kolejnymi dwoma partiami obaj panowie podzielili się solidarnie, choć Wilson znowu zrobił to wyższym brejkiem. Wydawało się, że w tym meczu będzie horror i wiele emocji, ale Trump opanował nerwy. Najpierw, w 9 partii przejął kontrolę nad stołem i 71-punktowym brejkiem doprowadził do wyniku 5:4, w kolejnej partii Trump szybko przejął kontrolę, zbudował 63-punktową przewagę i mimo, że oddał na chwilę inicjatywę, wygrał spotkanie 6:4.
Wynik 6:4 zanotowała też para, po której meczu poznaliśmy ostatniego półfinalistę UK Championship 2020. Niespodziewanie, został nim drugi Chińczyk - Lu Ning, który pokonał minimalnego faworyta tego spotkania - Joe Perry'ego, który w starciu młodości z rutyną reprezentował tę drugą stronę. Nie doświadczenie było jednak w tym meczu decydujące, a stalowe nerwy. Chińczyk świetnie zaczął - od prowadzenia 2:0. W trzeciej partii Perry wbił 76-punktowego brejka, ale potem rywal znowu skontrował i było 3:1. Po powrocie z przerwy, Perry wygrał jednak trzy kolejne partie - przy okazji wbijając 63 i 69. Ning wygrał jednak partię na 4:4. Co ciekawe, Azjata w tym meczu nie zaliczył ani jednego brejka 50+, aż do... ostatniej partii. Przy remisie 4:4 minimalnie wygrał on 9. partię, potem wbił 58-punktowe podejście i mógł cieszyć się ze wspaniałego dla siebie osiągnięcia.
Wyniki ćwierćfinałów:
Neil Robertson - Mark Selby 6:2
91:0 (75), 128:0 (122), 70:6 (63), 4:98, 0:126 (67, 59), 77:40 (56), 91:21 (91), 130:0 (130)
Zhou Yuelong - Jack Lisowski 6:4
27:73 (60), 70:31 (69), 62:54, 99:0 (99), 77:0, 1:70 (56), 70:1, 31:80, 4:86 (55), 60:15
Judd Trump - Kyren Wilson 6:4
73:0 (73), 102:19 (102), 106:0 (106), 17:66, 45:57, 6:64 (64), 61:9, 0:88 (88), 75:42 (71), 118:5 (64)
Lu Ning - Joe Perry 6:4
72:45, 70:16, 5:129 (76), 87:27, 0:79 (63), 11:80, 15:69 (69), 93:16, 64:61, 60:5 (58)

Radosław Kępys
Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.
