Biathlon - PŚ: norweski dzień w Kontiolahti, Kamila Żuk z punktem

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 06.12.2020, 16:00

To była norweska niedziela dla biathlonistek. Tiril Eckhoff, wyprzedzając Marte Olsbu Roeiseland, wygrała bieg na dochodzenie Pucharu Świata w Kontiolahti. Zwyciężczyni z piątku Hanna Oeberg uzupełniła podium. Polki bardzo nierówno strzelały, ale jeden punkt do klasyfikacji Pucharu Świata udało się urwać Kamili Żuk.

 

Bieg długi, dwa biegi sprinterskie oraz sztafeta – taki repertuar początku Pucharu Świata miały za sobą najlepsze biathlonistki. W niedzielę miał się odbyć pierwszy w sezonie bieg na dochodzenie – tradycyjnie połączony ze sprintem, który odbył się w piątek. Wygrała go Hanna Oeberg, o 10 sekund przed Anais Chevalier i 28 sekund przed swoją siostrą Elmirą Oeberg. Kamila Żuk zajęła 24. miejsce ze stratą 1:30, a Monika Hojnisz-Staręga była 35. (1:48). Taka kolejność miała być zachowana na starcie biegu pościgowego.

 

Początkiem wyścigu, Oeberg musiała uckeiać przed Chevalier. Francuzka na pierwszym kilometrze odrobiła prawie dwie sekundy i zbliżała się do rywalki. Dużo miało się jednak wyjaśnić na pierwszym strzelaniu. Szwedka swoje strzelanie wykonała jednak rewelacyjnie – była bezbłędna i korzystając na błędach Chevalier i swojej siostry, miała półminutową przewagę nad Francuzką. Na trzecią lokatę wskoczyła za to bezbłędna Marte Olsbu Roeiseland. Z Polek, lepiej na strzelnicy spisała się Monika Hojnisz-Staręga, która była bezbłędna i awansowała na 30. lokatę. Kamila Żuk, po jednej karnej rundzie, była 37. Obie Polki dzieliło 10 sekund, a strata do liderki wynosiła nieco ponad 2 minuty.

 

Drugie strzelanie dla liderującej Szwedki tak udane już nie było, bo Oeberg spudłowała raz. Z czołówki zbliżyła się do niej bezbłędna Marte Olsbu Roeiseland, która legitymowała się stratą 9,8 sekundy. Bezbłędne po dwóch strzelaniach były też nadal Daria Alimbekava, Tiril Eckhoff czy Ingrid Landmark Tandrevold. Tym razem, Polki zamieniły się strzelecko w stosunku do pierwszej wizyty – to Hojnisz-Staręga zaliczyła jeden błąd, a Żuk go nie popełniła, w efekcie czego nasze reprezentantki biegły obok siebie. Młodsza z zawodniczek była 37., a starsza 38.

 

Na trzecią strzelnice równo biegły Oeberg i Roeiseland – strzelały chwilami, jak automaty, a więc obie solidarnie po razie spudłowały. Na tym skorzystała inna Norweżka – Tiril Eckhoff, w efekcie czego pierwsza trójka na pomiarze czasu po strzelnicy mieściła się w… 0,6 sekundy! Daleko za nimi – o prawie 30 sekund była Daria Alimbekava. Polkom trzecie strzelanie poszło fatalnie. Lepsza była Żuk, ale i ona nie ustrzegła się dwóch pudeł, podczas gdy Hojnisz-Staręga zanotowała o jedno pudło więcej. Kamila Żuk była 42., a Monika Hojnisz 44. Różnica między Polkami wynosiła ponad 30 sekund.

 

Czołówka o zwycięstwo walczyła na ostatnim strzelaniu. Fenomenalnie ta próba wyszła bezbłędnej Tiril Eckhoff, podczas gdy Oeberg i Roeiseland znowu pudłowały, tracąc do Norweżki ponad 20 sekund. Pierwsze miejsce było raczej pewne, za to bardzo zacięta walka miała się toczyć o drugie miejsce. Kamila Żuk na czwartym strzelaniu pojawiła się szybciej, niż Hojnisz-Staręga, pudłując raz. Starszej z Polek próba strzelecka tym razem poszła dużo lepiej – była bezbłędna.

Ostatecznie, niedzielny bieg pościgowy zakończył się wygraną Tiril Eckhoff, która z czasem 31:05,9 pokonała o 21,5 sekundy swoją rodaczkę Marte Olsbu Roeiseland. Zwyciężczyni z piątku – Oeberg, straciła dziś sporo do zwyciężczyni, bo aż 35,4 sekundy.  Kamila Żuk zajęła 40., a Monika Hojnisz-Staręga 44. miejsce.

 

Wyniki:

1. Tiril Eckhoff – Norwegia – 31:05,9
2. Marte Olsbu Roeiseland – Norwegia +21,5
3. Hanna Oeberg – Szwecja +35,4
4. Daria Alimbekava – Białoruś +55,0
5. Johanna Skotheim – Szwecja +56,3
6. Ingrid Landmark Tandrevold – Norwegia +1:03,8
40. Kamila Żuk – Polska +3:41,2
44. Monika Hojnisz-Staręga – Polska +4:01,1

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.