Skoki narciarskie – PŚ: kapitalni Norwegowie, świetny Wąsek
- Dodał: Szymon Frąckiewicz
- Data publikacji: 06.12.2020, 18:00
Trzecie zwycięstwo z rzędu odniósł Halvor Egner Granerud, a na podium towarzyszyli mu Robert Johansson i Marius Lindvik. To był zdecydowanie dzień Norwegów w Niżnym Tagile. Tylko dwóch Polaków zdobyło tym razem punkty, ale rewelacyjne 6. miejsce zajął Paweł Wąsek.
W niedzielnym konkursie wystąpiło tylko 45 skoczków. Zabrakło Austriaków, ponieważ część ich kadry otrzymała pozytywne wyniki testów na koronawirusa. Co ciekawe zakażony okazał się także dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile. Mimo takich kłopotów, do których w skokach musimy się jeszcze przyzwyczaić, ale które znamy z innych dyscyplin, konkurs doszedł do skutku.
Warunki na skoczni Aist były dość loteryjne. Jeszcze trudniejsze niż podczas sobotnich zawodów. Nie najlepiej radzili sobie z nimi Polacy. W pierwszej serii odpadło czterech z nich. Sporo pecha miał Maciej Kot. Osiągnął 114 metrów i zajął 31. miejsce ze stratą ledwie 0,4 pkt. do Junshiro Kobayashiego. Stefan Hula był 35. (109,5 m), Tomasz Pilch 42. (97 m), a Jakub wolny dopiero 44. (94 m).
Znacznie słabiej niż w sobotę spisał się też Aleksander Zniszczoł, ale 113,5 metra przy niesprzyjającym wietrze pozwoliło na zajęcie 29. miejsca w pierwszej serii. Kapitalnie tymczasem spisał się Paweł Wąsek. Cieszynianin uzyskał aż 128 metrów i był po pierwszej serii 6., z niewielką stratą do czwartego miejsca.
Bezkonkurencyjni byli Norwegowie. Robert Johansson, któremu sobotni rekord skoczni i niesamowity comeback dodały chyba pewności siebie, pokonał aż 139 metrów i był na prowadzeniu. Drugi był lider Pucharu Świata Halvor Egner Granerud, który lądował 3,5 metra bliżej. Trzeci po pierwszym skoku był natomiast Marius Lindvik, który uzyskał 131,5 metra. Nad czwartym Anze Laniskiem ze Słowenii miał niemal dziesięć punktów przewagi.
W drugiej serii poprawił się wyraźnie Zniszczoł. Uzyskał 123,5 metra i awansował na solidne 19. miejsce. Szóstą pozycję utrzymał natomiast Wąsek, mimo że lądował dwa metry bliżej od rodaka. W końcówce konkursu warunki były jednak znacznie trudniejsze, a nasz reprezentant poradził w nich sobie lepiej od najbliższych rywali. Tym samym wyjedzie z Rosji z nowym najlepszym w karierze wynikiem. Dotychczasowy ustanowił przed tygodniem w Kuusamo i było to 22. miejsce.
Podium nie opuścili Norwegowie, utrzymując niemal dziesięciopunktową przewagę nad resztą stawki. Lindvik skoczył 127 metrów i zachował trzecią pozycję. Na pierwsze miejsce wskoczył natomiast Granerud. Uzyskał 124 metry, podczas gdy Johansson nie poradził sobie z trudnymi warunkami i skoczył tylko 118,5 metra, spadając na drugą pozycję.
Wyniki:
1. Halvor Egner Granerud (NOR) 241,5
2. Robert Johansson (NOR) 240,7
3. Marius Lindvik (NOR) 240,6
4. Markus Eisenbichler (GER) 231,6
5. Yukiya Sato (JPN) 219,8
6. Paweł Wąsek (POL) 218,9
7. Johann Andre Forfang (NOR) 217,9
7. Constantin Schmid (GER) 217,9
.........................................
19. Aleksander Zniszczoł (POL) 198,6
31. Maciej Kot (POL) 89,1
35. Stefan Hula (POL) 80,0
42. Tomasz Pilch (POL) 61,3
44. Jakub Wolny (POL) 53,2
