Piłka ręczna - ME: Polki i Czeszki wracają do domu
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 07.12.2020, 21:43
W poniedziałek zakończyła się rywalizacja w dwóch grupach pierwszej fazy Mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. Jak już pisaliśmy na tym etapie udział w imprezie zakończyły Polki, w grupie B odpadły Czeszki.
Grupa D
O meczu Polski z Niemcami piszemy TUTAJ. W naszej grupie walkę o pierwsze miejsce i wejście do drugiej fazy z większą liczbą punktów walczyły Norweżki i Rumunki. W pierwszej połowie mecz był wyrównany. Norweżki kilka razy wychodziły na większe prowadzenie, nawet różnicą czterech bramek, ale Rumunki umiały odrobić straty i na przerwę schodzono przy remisie po 13. Początek drugiej części gry miał identyczny przebieg, faworyzowane Norweżki przewagę zaczęły budować dopiero w ostatnim kwadransie. Jak się jednak za to zabrały, to mecz stał się jednostronny i zakończył się ośmiobramkową wygraną Norwegii. Dla zwyciężczyń najwięcej bramek rzuciła Camilla Herrem - 6, dla przegranych Lorena Ostase - tkaże 6.
Norwegia z kompletem punktów, Niemki drugie z 3 punktami, Rumunki z 2.
Norwegia - Rumunia 28:20
Grupa B
Czeszki długi czas były blisko sprawienia niespodzianki i wygranej z Hiszpanią. W pierwszej połowie nawet prowadziły, rzec można dominowały na parkiecie. Niesamowita Marketa Jerabkowa rzucała z każdej pozycji i to rzucała na ogół celnie, kończąc mecz z dorobkiem ośmiu bramek. Tym razem dzielnie spierały ją koleżanki, a Hiszpanki były bardzo nieskuteczne. W efekcie do przerwy nasze południowe sąsiadki prowadziły 16:11. Przerwa zadziałała na nie jednak niekorzystnie, Hiszpanki wręcz przeciwnie, wyszły do gry bardzo zmotywowane do odrobienia strat. Do remisu doprowadziły jednak dopiero w 50 minucie, a potem zaczęły budować przewagę. Mecz w zasadzie wygrała im samodzielnie Carmen Martin, która rzuciła 12 bramek, niemal połowę dorobku całej hiszpańskiej drużyny.
Hiszpania - Czechy 27:24
W drugim, wieczornym meczu Rosjanki grały ze Szwedkami. Zwycięstwo dawało każdej drużynie pierwsze miejsce w grupie, więc walka rozgorzała na całego. Sborna dość szybko objęła prowadzenie, po 11 minutach gry było 11:4. I to prowadzenie utrzymało się do końcowej syreny. Szwedki momentami zbliżały się do remisu, ale przejąć inicjatywy w tym meczu nie dały rady i przegrały osattecznie czterema bramkami. U Rosjanek najwięcej celnych rzutów zapisała na swoim koncie Daria Dmitrieva - 6. U Szwedek identyczną liczbę bramek zanotowała Kristin Thorleifsdottir.
Rosjanki wygrywają zatem grupę, Szwedki utrzymują drugie miejsce, Hiszpanki są trzecie.
Rosja - Szwecja 30:26
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.
