Biathlon - PŚ: Norwegowie się nie zatrzymują!
- Dodał: Radosław Kępys
- Data publikacji: 11.12.2020, 15:50
Norwegowie nie przestają zadziwiać biathlonowego świata. Trzeci sprint w tym sezonie i trzecie zwycięstwo reprezentanta skandynawskiego kraju. Tym razem najlepszy był Johannes Dale, który wygrał z Francuzami – Quentinem Fillonem Maillet i Florienem Claude.
Bracia Boe początkiem sezonu zdecydowanie zdominowali starty na sprinterskim dystansie Pucharu Świata. W pierwszym takim starcie w Kontiolahti wygrywał faworyzowany Johannes, w drugim jego starszy brat Tarjei. Trzeci bieg sprinterski rozgrywał się w piątek już w kolejnej biathlonowej lokalizacji – Hochfilzen. To mogło przynieść trzeciego zwycięzcę zawodów sprinterskich w tym sezonie lub podtrzymać dominację Norwegów. Gdzieś daleko w cieniu startowali Polacy – Grzegorz Guzik (numer 26), Marcin Szwajnos (numer 61) oraz Andrzej Nędza-Kubiniec (numer 100) i Wojciech Skorusa (numer 105). Dość ciekawym było, że podczas piątkowego wyścigu z bardzo dalekim numerem startowali wspomniani norwescy bracia – najpierw Johannes (89), a na samym końcu stawki Tarjei (108).
W pierwszej grupie zawodników, faworytów do zwycięstwa było niewielu. Dopiero Sebastian Samuelsson, czyli zawodnik z numerem 10 i zwycięzca ostatniego biegu pościgowego mógł być na poważnie brany w tej roli. Szwed strzelał bezbłędnie w pierwszej próbie i w tym momencie rywalizacji chwilę prowadził, choć niedługo później wyprzedził go tam Jakov Fak. Na drugim strzelaniu Szwed również spisał się świetnie, notując bezbłędne strzelanie, tak jak Austriak – Simon Eder i Francuz – Alexis Guigonnat. Za to Fak popełnił dwa pudła, w związku z czym kolejnych zawodników porównywać trzeba było do Samuelssona, który sprint ukończył z czasem 24:16,8.
Piątkowy start był jednak bardzo nietypowy, bo dopiero w drugiej części dystansu mieli startować wspomniani wyżej Norwegowie. Tymczasem, zanim na dobre wybiegli oni na trasę, kapitalnie spisali się Francuzi. Quentin Fillon Maillet był bezbłędny na strzelnicy, znakomicie biegł i wyprzedził Samuelssona o 27,2 sekundy. Florien Claude odstawił reprezentanta Szwecji na 15,3 sekundy. To jednak tym razem nie dało czołowych pozycji, bo to właśnie Norwegowie pogodzili wszystkich. Na pierwszym i drugim strzelaniu bezbłędny był Johanes Dale i z czasem lepszym o 17,1 sekundy czekał na resztę stawki – przede wszystkim Johannesa Boe. Ten na pierwszym strzelaniu spisał się bardzo dobrze, ale podczas próby w pozycji stojącej spudłował raz i było jasne, że w piątek nie wygra. Na metę przybiegł za trójką Dale – Fillon Maillet – Claude. Tak właśnie zbudowała się czołowa trójka piątkowych zawodów.
Polacy – znowu słabo. Trójka z czwórki naszych zanotowała w sumie dwa pudła – tak uczynili Grzegorz Guzik, Andrzej Nędza-Kubiniec i Wojciech Skorusa. Dobrze zaczął Marcin Szwajnos, który był bezbłędny na pierwszym strzelaniu, po czym… na drugim spudłował aż pięciokrotnie. Najlepszym z naszych okazał się 55. Grzegorz Guzik, który jako jedyny awansował do biegu pościgowego. 83. był Andrzej Nędza-Kubiniec, 104. miejsce zajął Wojciech Skorusa, a dwa miejsca dalej uplasował się Marcin Szwajnos.
Wyniki:
1. Johannes Dale – Norwegia – 23:32,5
2. Quentin Fillon Maillet – Francja +17,1
3. Florien Claude – Francja +29,0
4. Johannes Boe – Norwegia +41,2
5. Sebastian Samuelsson – Szwecja +44,3
6. Emilien Jacquelin – Francja +45,7
55. Grzegorz Guzik – Polska +2:20,7
83. Andrzej Nędza-Kubiniec – Polska +3:10,5
104. Wojciech Skorusa – Polska +4:46,1
106. Marcin Szwajnos – Polska +5:25,7

Radosław Kępys
Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.
