Skoki narciarskie – MŚwL: Geiger mistrzem! Żyła najlepszym z Polaków
- Dodał: Szymon Frąckiewicz
- Data publikacji: 12.12.2020, 17:40
Karl Geiger został mistrzem świata w lotach. Niemiec rewelacyjnie prezentował się na Letalnicy w Planicy. Niemiec wyprzedził Norwega Halvora Egnera Graneruda i swojego rodaka Markusa Eisenbichlera. W czołowej dziesiątce konkurs zakończyli Piotr Żyła, Kamil Stoch i Andrzej Stękała.
Po piątkowych dwóch seriach medal kogoś spoza czołowej czwórki byłby niespodzianką, ale wciąż mogliśmy mieć nadzieję, że może któremuś z Polaków uda się włączyć do walki o medale. Niestety, choć ich skoki były solidne, to próby rywali były lepsze. Dawid Kubacki w trzeciej próbie uzyskał 211 metrów, utrzymując 12. miejsce. Będący w bardzo dobrej formie Andrzej Stękała osiągnął 224,5 metra, dzięki czemu wyprzedził Jewgienija Klimowa i awansował na 9. pozycję. Swoje miejsce, odpowiednio ósme i siódme, utrzymali Kamil Stoch i Piotr Żyła. Pierwszy z nich skoczył 223 metry, drugi lądował cztery metry dalej. Wiślanin miał też po tym skoku bezpieczną przewagę nad rodakiem z Zębu i niewielką stratę do wyprzedzających go Yukiyi Sato i Roberta Johanssona.
Bezkonkurencyjni byli jednak czterej czołowi zawodnicy konkursu. Michael Hayboeck pokonał 237,5 metra, dzięki czemu na punkt zbliżył się do lądujacego trzy metry bliżej Markusa Eisenbichlera. Jednocześnie o niemal 20 punktów wyprzedzał Johanssona. Drugi był po uzyskaniu 239 metrów Halvor Egner Granerud. Nad Eisenbichlerem miał przewagę 8,5 punktów. Jednakże niewiele mniejsza była jego strata do prowadzącego Karla Geigera, który popisał się przepięknym lotem długości 240,5 metra.
W ostatniej serii kiepsko zaprezentował się Dawid Kubacki. Zmierzono mu zaledwie 196 metrów, przez co spadł na 15. miejsce. W czwartej serii najsłabszy skok oddał też Andrzej Stękała. Osiągnął 212 metrów i znów spadł za Klimowa. Udało mu się jednak utrzymać w czołowej dziesiątce. Ładnym skokiem konkurs zakończył Kamil Stoch, uzyskując 222,5 metra. Utrzymał tym samym ósme miejsce. Dwa metry dalej lądował Piotr Żyła. Sato i Johansson nie dali się jednak wyprzedzić i Polak utrzymał siódme miejsce.
Bez medalu pozostał Michael Hayboeck. Austriak w finałowej serii oddał słabszy skok, notując 220,5 metra. Eisenbichler tymczasem lądował 9,5 metra dalej i zachował trzecie miejsce. Cudownym lotem popisał się Granerud. Osiągając 243 metry wyrównał swój rekord życiowy. Wywarł tym presję na Geigerze i po skoku Niemca nastąpiło nerwowe kilkadziesiąt sekund oczekiwania na wyniki. Uzyskał on bowiem "tylko" 231,5 metra, ale dzięki głównie lepszym notom za styl zachował pół punktu ze swojej przewagi.
Wyniki:
1. Karl Geiger (GER) 877,2
2. Halvor Egner Granerud (NOR) 876,7
3. Markus Eisenbichler (GER) 859,3
4. Michael Hayboeck (AUT) 845,1
5. Robert Johansson (NOR) 841,0
6. Yukiya Sato (JPN) 835,1
7. Piotr Żyła (POL) 828,6
8. Kamil Stoch (POL) 808,5
.........................................
10. Andrzej Stękała (POL) 792,4
15. Dawid Kubacki (POL) 754,4
