PKO Ekstraklasa: Śląsk wygrywa na zakończenie roku

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 17.12.2020, 20:01

W ostatnim w tym roku meczu na Stadionie Miejskim we Wrocławiu Śląsk po trudnym meczu pokonał Wartę Poznań 2:1 i awansował na czwarte miejsce w tabeli. Bramki strzelali Puerto i Pawłowski oraz Janicki.

 

Ta przedziwna, opóźniona, rozciągnięta, przerywana runda w wykonaniu Śląska kończy się zwycięsko. Podobnie jak w wielu poprzednich meczach wrocławianie prezentowali się momentami bardzo dobrze, chwilami zdecydowanie gorzej. Trwającej 90 minut stabilizacji nie było. Śląsk był dziś kierowany przez Pawła Barylskiego, pierwszy trener Vitezslav Lavicka jest chory. Wrocławianie zanotowali idealne otwarcie meczu. Już w piątej minucie do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego przez Męczyńskiego dopadł Israel Puerto i główką pokonał bezradnego Lisa. Przez kolejne 10 minut miejscowi mieli kilka okazji do podwyższenia wyniku, ale nieskuteczni byli Mączyński, Exposito i Pawłowski. Po kwadransie Warta otrząsnęła się z przewagi, Śląsk się cofnął i mecz się wyrównał. Poznaniacy wreszcie zbliżyli się do pola karnego wrocławian, ale Szromnikowi poważnie nie zagrozili. Nastawiony na kontry Śląsk kąsał "groźnie, choć nie śmiertelnie" - w słupek trafił Pich, piłka po uderzeniu Praszelika minęła bramkę. Do przerwy było 1:0.

 

Pierwsze minuty drugiej połowy należały do Śląska. Szczególnie aktywny był Pawłowski. Były gracz Zagłębia Lubin dwa razy zagroził bramce Lisa, a na listę strzelców wpisał się za trzecim razem - w 53 minucie pięknym strzałem zza linii pola karnego nie dał szans golkiperowi gości. Gospodarze wydawali się zadowoleni z wyniku i postanowili oddać inicjatywę rywalom. Ci skorzystali z tego prezentu i osiągnęli sporą przewagę co kilka minut zagrażając wrocławskiej bramce. Z kilku okazji wykorzystali tylko jedną - w 76 minucie Janicki płaskim, mocnym strzałem pokonał Szromnika. Do ostatnich sekund poznaniacy dążyli do wyrównania, ale byli nieskuteczni, świetnie też po raz kolejny spisywał się bramkarz Śląska.

 

Wreszcie Tomasz Wajda gwizdnął po raz ostatni. Śląsk przerwę zimową spędzi z dorobkiem 23 punktów i lokatą w górnej połowie tabeli. Warta jest najlepszym z beniaminków, ale ma tylko 13 punktów i od kolejnych kolejek będzie musiała mocno walczyć o utrzymanie w Ekstraklasie.

 

 

Śląsk Wrocław - Warta Poznań 2:1 (1:0)
Bramki: Puerto 5, Pawłowski 54 - Janicki 75
Śląsk Wrocław: Szromnik - Musonda, Puerto, Tamás, Pawelec (84 Cotugno) - Pawłowski (74 Celeban), Mączyński (46 Sobota), Pałaszewski, Praszelik (67 Zylla), Pich - Expósito
Warta Poznań: Lis - Spychała (82 Kiełb), Kieliba, Ławniczak, Kuzdra - Grzesik (89 Ivanov), Trałka, Laskowski, Czyżycki (57 Janicki), Jakóbowski - Kuzimski
Żółte kartki: Pawelec, Zylla - Kieliba
Sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec)

 

TABELA EKSTRAKLASY

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.