Piłka ręczna - ME: Francja i Norwegia w finale
- Dodał: Kamil Karczmarek
- Data publikacji: 18.12.2020, 22:10
Dzisiaj rozegrano półfinały mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. Francuzki rozgromiły Chorwatki, a Norweżki po ciekawym meczu wygrały z Dunkami.
Mistrzostwa Europy weszły już w decydującą fazę, która rozgrywana jest w Herning. W pierwszym półfinale obrończynie tytułu Francuzki zagrały z rewelacją turnieju Chorwatki. Pierwsze fragmenty meczu były wyrównane, a po ośmiu minutach Chorwacja prowadziła 3:2. Od tego czasu rozpoczęły się dominacja Francuzek i bezradność Chorwatek. Drużyna z Bałkanów nie zdobyła bramki przez 10 minut, a do końca pierwszej połowy trafiła tylko dwa razy. Trójkolorowe rzuciły kilka bramek z kontry i szybko zbudowały bardzo wysoką przewagę. Do przerwy było 15:5.
W drugiej połowie Chorwatki nie zagroziły Francuzkom, które kontrolowały sytuację na placu gry. Obrończynie tytułu pewnie wygrały 30:19, oszczędzając przez ostatnie minuty siły na mecz finałowy. Reprezentantki Francji będą miały okazję na powtórzenie sukcesu z poprzednich mistrzostw Starego Kontynentu. Dzisiaj Francuzki pokazały dużą zespołowość w obronie i ataku. Aż czterech piłkarki rzuciły po 4 trafienia.
Więcej emocji spodziewano się w drugim półfinale pomiędzy Norwegią i Danią. To spotkanie było dużo bardziej wyrównane od pierwszego. Norweżki grają na mistrzostwach fantastycznie i do tego meczu 1/2 finału odniosły 6 zwycięstw. Jednak grające u siebie Dunki były jak dotąd ich najtrudniejszymi rywalkami. Reprezentantki Norwegii nie potrafiły poradzić sobie bez świetną duńską obronę wspomaganą przez Sandrę Toft. Tym samym w 18. minucie gospodynie wyszły na prowadzenie 10:6. Norweżki nie były w stanie szybko odrobić straty i do przerwy przegrywały 10:13.
Dunki wiedziały, że nie mogą być pewne zwycięstwa. W drugiej połowie Norweżki znalazły sposób na rywalki. Od stanu 10:14 doprowadziły do remisu. Później przez kilka minut gra toczyła się bramka za bramkę. W decydujących fragmentach meczu lepsze okazały się Norweżki. W 53. minucie Henny Reistad trafiła na 25:22. Było to wystarczająco duża przewaga, aby wygrać z Dunkami, które kompletnie się rozsypały i przez kilka minut nie rzuciły żadnej bramki. Mecz zakończył się wynikiem 27:24 i awansem Norweżek do finału.
Przed półfinałami rozegrano mecz o 5. miejsce. Rosjanki zdecydowanie wygrały 33:27 z Holenderkami.
Półfinały:
Francja - Chorwacja 30:19 (15:5)
Norwegia - Dania 27:24 (10:13)
Mecz o 5. miejsce:
Rosja - Holandia 33:27 (18:13)

Kamil Karczmarek
Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.
