Biathlon - PŚ: kolejne zwycięstwo Eckhoff, dobry start Hojnisz-Staręgi!
- Dodał: Seweryn Czernek
- Data publikacji: 08.01.2021, 12:13
Po prawie trzytygodniowej przerwie do rywalizacji powróciły biathlonistki. Na początku zmagań w Oberhofie panie stanęły na starcie sprintu. Najlepsza okazała się Tiril Eckhoff odnosząc czwarte zwycięstwo w sezonie, a z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Monika Hojnisz-Staręga zajmując 17. miejsce. W zmaganiach udział wzięły 104 zawodniczki.
Od samego początku świetną formę biegową prezentowała Tiril Eckhoff, która prowadziła praktycznie na każdym punkcie pomiaru czasu. Norweżka dołożyła do tego dwa bezbłędne strzelania i mogło się wydawać, że przy takiej dyspozycji zwycięstwo w dzisiejszych zmaganiach ma ona w kieszeni. Po pierwszym strzelaniu lepszy rezultat miała jednak Czeszka Marketa Davidova, która szansę na walkę z Eckhoff straciła notując jedno pudło podczas drugiej wizyty na strzelnicy. Bezbłędna była też z kolei Hanna Oeberg, co stawiało ją w gronie kandydatek do zwycięstwa. Mimo dwóch pudeł na strzelnicy aspiracje do zajęcia wysokich lokat zgłaszały również Marte Olsbu Roeiseland i Julia Simon. Po błędzie w ‘stójce’ i słabszej ostatniej rundzie biegowej wiadomo już było, że na podium nie stanie na pewno Davidova.
Ostatecznie dzisiejszą rywalizację wygrała Eckhoff odnosząc 4. w sezonie i 32. w karierze zwycięstwo. Drugie miejsce zajęła Oeberg, która nie była w stanie nawiązać równej biegowej rywalizacji z norweską rywalką. Na najniższym stopniu podium stanęła z kolei Lisa Theresa Hauser. Austriaczka, która startując z dalszym numerem pogodziła walczące o trzecie miejsce Simon i Roeiseland, z jednym błędem na strzelnicy osiągnęła życiowy sukces meldując się w najlepszej trójce po raz pierwszy w karierze. Francuzka i Norweżka zajęły finalnie odpowiednio czwarte i piąte miejsce, a na dalszych lokatach rywalizację zakończyły bezbłędna Evgeniya Pavlova i Marketa Davidova. Czołową dziesiątkę zamknęły Elena Kruchinkina, Justine Braisaz-Bouchet i Anais Chevalier-Bouchet.
Jako pierwsza na trasie dzisiejszych zmagań pojawiła się Kinga Zbylut. Dobra postawa w biegu oraz na strzelnicy, bowiem Polka dwa razy strzelała na czysto, pozwoliły mieć nadzieję na zajęcie dobrego miejsca. Z biegiem trasy rozpędu nabierała z kolei Monika Hojnisz-Staręga, która co prawda raz pomyliła się na strzelnicy, ale biegowo była szybsza od swojej koleżanki z reprezentacji. Z walki o wysokie miejsce Kamilę Źuk wykluczyły niestety dwa pudła, a o jeden błąd na strzelnicy więcej Joannę Jakiełę. Ostatecznie punkty zdobyła jedynie Hojnisz-Staręga zajmując 17. miejsce i notując jeden z lepszych wyników w sezonie. O pechu mogą mówić z kolei Zbylut i Żuk, którym do powiększenia zdobyczy punktowej zabrakło bardzo niewiele, bowiem zajęły one odpowiednio 41. I 43. lokatę. Najmłodsza z reprezentacji Jakieła 75. miejsce.
Sprint kobiet w Oberhofie na 7,5 km:
1. Tiril Eckhoff, Norwegia 23:54.0 (0)
2. Hanna Oeberg, Szwecja +29.6 (0)
3. Lisa Theresa Hauser, Austria +40.2 (1)
4. Julia Simon, Francja +44.3 (2)
5. Marte Olsbu Roeiseland, Norwegia +52.6 (2)
6. Evgeniya Pavlova, Rosja +59.1
…
17. Monika Hojnisz-Staręga +1:15.4 (1)
41. Kinga Zbylut +2:09.5 (0)
43. Kamila Żuk +2:18.1 (2)
75. Joanna Jakieła +3:27.2 (3)
Seweryn Czernek
O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.