
Parler usunięty ze sklepu Google Play
- Data publikacji: 09.01.2021, 14:55
Po zablokowaniu Donalda Trumpa na platformie Twitter i Facebook (uzasadniając ten fakt podżeganiem do przemocy) w kontekście zamieszek w Kapitolu Stanów Zjednoczonych (w których zginęło pięć osób), prezydent Trump przeniósł się na platformę Parler, która chwilę później została zdjęta z usług Google.
Parler jest aplikacją, która powstała jako alternatywa dla platformy Twitter w 2018 roku. Parler reklamuje się jako bezstronna i zapewniająca wolność słowa alternatywna platforma do głównych sieci społecznościowych. Jest popularna wśród osób, które sprzeciwiają się polityce moderacji głównych portali społecznościowych (Google, Facebook, Twitter), bądź też zostali w nich zbanowani. Dużą część użytkowników stanowią zwolennicy Donalda Trumpa, konserwatyści i prawicowi ekstremiści. W 2020 na platformie znajdowało się dziesięć milionów zarejestrowanych użytkowników, z czego cztery miliony stanowiły aktywne konta.
Google w specjalnym oświadczeniu wyjaśnia, iż "wymaga, aby aplikacje społecznościowe miały zasady moderowania treści, które usuwają posty podżegające do przemocy a użytkownicy Parler zachęcają do dalszej przemocy po zamieszkach w Kapitolu w USA". Pisząc o podżeganiu do przemocy, ma na myśli wpisy użytkowników omawianego portalu, którzy namawiali, aby na inaugurację Joe Bidena przyjść uzbrojonymi.
Co więcej, Apple również zapowiedziało że zablokuje Parler z App Store, jeśli ten nie wprowadzi polityki cenzury żądanej przez oligarchów Big Tech, co w znacznej mierze gryzłoby się z głównymi założeniami platformy Parler.
źródło: CNN, Fox News