Piłka ręczna - MŚ: znamy trzech ćwierćfinalistów
- Dodał: Kamil Karczmarek
- Data publikacji: 23.01.2021, 22:15
Poznaliśmy pierwszych ćwierćfinalistów mistrzostw świata szczypiornistów. Dzisiejsze zwycięstwa dały przepustkę do awansu Węgrom, Hiszpanom i Duńczykom. Niespodziankę sprawiła Argentyna, pokonując Chorwację.
Grupa I
W najciekawszym z naszego punktu widzenia meczu Węgrzy pewnie wygrali z Polakami. Więcej TUTAJ.
Wcześniej rozegrany został mecz Urugwaju i Hiszpanią. Dla tych drugich był on formalnością. Zespół z Półwyspu Iberyjskiego pewnie dopisał kolejne dwa punkty. Hiszpanie pewnie radzili sobie z obroną rywali przez 60 minut. Bardzo dużą przewagę wypracowali już w pierwszej połowie, po której było 24:12. Po zmianie stron europejska drużyna kontrolowała wynik i wygrała 38:23. Najskuteczniejszy był Aitor Arino, który rzucił 9 bramek. Jednego gola mniej zdobył dla Urugwaju Maximo Cancio. Po późniejszym zwycięstwie Węgrów z Polakami, Hiszpanie byli już pewni awansu do ćwierćfinału i pojutrze z Madziarzami zagrają o wygranie grupy.
Reprezentacje Brazylii i Niemiec przed bezpośrednim starciem wiedziały, że nie mają już szans na awans. Mimo wszystko zespoły te starały pokazać się z jak najlepszej strony. Zdecydowanie lepiej wyszło to faworyzowanym Niemcom, którzy szybko wyszli na prowadzenie 7:2. Niemiecka drużyna przez większą część gry kontrolowała wynik i ostatecznie zwyciężyła 31:24. Najwięcej - 7 - bramek zainkasował obrotowy zwycięskiej ekipy, Johannes Golla. W poniedziałek Niemcy zagrają z reprezentacją Polski zaledwie o trzecie miejsce w grupie. Brazylia zmierzy się z Urugwajem o piątą pozycję.
Urugwaj - Hiszpania 23:38 (12:24)
Polska - Węgry 26:30 (10:16)
Niemcy - Brazylia 31:24 (16:12)
Grupa II
Sytuacja w grupie II, w przeciwieństwie do pierwszej nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Dzień meczowy w tej grupie rozpoczął się od starcia Kataru z Bahrajnem. Pierwsza z ekip miała jeszcze szansę na fazę pucharową, ale nie wszystko zależne było od niej. Reprezentanci Kataru zrobili swoje, sięgając po zwycięstwo. Nie przyszło ono łatwo. Do przerwy Bahrajn prowadził 14:13. W drugiej połowie Katar od stanu 15:16 zanotował serię 6:0. Mecz zakończył się wynikiem 28:23. Zespół z Kataru do wygranej poprowadzili Rafael Capote i Frankis Marzo, którzy zdobyli odpowiednio 9 i 8 bramek. Później okazało się, że Katar ma jeszcze szansę na awans, o który zagra z Argentyną.
Do dużej niespodzianki doszło w kolejnym spotkaniu. Argentyna rozpoczęła mecz z Chorwacją od prowadzenia 5:0. Chorwaci tuż przed przerwą wyrównali na 12:12. Nie zdołali jednak odwrócić losów rywalizacji. To Argentyńczycy zagrali lepiej w drugiej połowie i wygrali 23:19. Aż siedem bramek dla Chorwatów rzucił Ivan Cupić. Argentyna awansowała na 2. miejsce w tabeli i wyprzedza o punkt Chorwację oraz o dwa punkty Katar.
Komplet zwycięstw w grupie ma Dania, której zapewnia to już awans do 1/4 finału. Obrońcy tytułu w meczu z Japonią nie mieli łatwego zadania. W pierwszej połowie wypracowali maksymalnie trzy gole przewagi i do przerwy prowadzili 19:17. Mistrzowie olimpijscy odskoczyli dopiero w drugiej części meczu. Ostatecznie triumfowali 34:27. Fantastyczne spotkania zagrał Emil Jakobsen, który zdobył aż 12 bramek.
Katar - Bahrajn 28:23 (13:14)
Argentyna - Chorwacja 23:19 (12:12)
Japonia - Dania 27:34 (17:19)
Puchar Prezydenta - grupa I
Trwa walka o dalsze miejsca na mistrzostwach. Nie bierze w niej udziału Republika Zielonego Przylądka, która już jakiś czas temu musiała się wycofać z turnieju. Dzisiaj skorzystała z tego Angola, która zdobyła dwa punkty po walkowerze. W jedynym rozegranym dzisiaj meczu spotkały się dwa inne zespoły z Afryki. Tunezja pewnie pokonała 38:22 Demokratyczną Republikę Konga i jest blisko zdobycia prawa do gry w meczu o 25. miejsce na mistrzostwach.
Republika Zielonego Przylądka - Angola 0:10 (walkower)
Tunezja - Demokratyczna Republika Konga 38:22 (17:13)
Kamil Karczmarek
Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.