Portugalia: parlamentarzyści zagłosowali za depenalizacją eutanazji

Deputowani do portugalskiego Zgromadzenia Republiki zagłosowali dziś za depenalizacją aktywnej dobrowolnej eutanazji oraz samobójstwa wspomaganego medycznie, przysługującym pełnoletnim, śmiertelnie chorym osobom, które doświadczają skrajnego cierpienia i bólu. Zaakceptowanie projektu ustawy było najczęściej prognozowanym scenariuszem.

Aby ustawa weszła w życie, będzie musiał ją zatwierdzić prezydent Portugalii, Marcelo Rebelo de Sousa, konserwatywny katolik, który zapowiedział, że uszanuje decyzję parlamentu. Nawet jeśli de Sousa zdecyduje się zawetować ustawę, weto prezydenta może być odrzucone przez jednoizbowy parlament.

Jeśli ustawa wejdzie w życie, prawo do aktywnej dobrowolnej eutanazji lub samobójstwa wspomaganego medycznie będzie przysługiwało dorosłym, śmiertelnie chorym, skrajnie cierpiącym pacjentom. Niezbędne będzie jednak orzeczenie lekarza psychiatry, który oceni czy pacjent dokonuje wolnego i świadomego wyboru. Prawo to będzie dotyczyć jedynie obywatelii portugalskich oraz rezydentów w tym państwie, aby uniemożlwić obywatelom innych państw podróżowanie do Portugalii w celu dokonania eutanazji.

Kwestie eutanazji i samobójstwa wspomaganego medycznie są procedowane w portugalskim Zgromadzeniu Republiki od kilku lat, a uchwalona dziś ustawa to właściwie połączenie pięciu dokumentów, które procedowane były w parlamencie w lutym ubiegłego roku. W październiku 2020 roku parlament odrzucił obywatelski projekt, dotyczący zarządzenia referendum ws. legalizacji dobrowolnej eutanazji, wspierany przez prezydenta de Sousę. Możliwość depenalizacji eutanazji spotyka się ze zdecydowanym sprzeciwem Kościoła katolickiego. Portugalscy duchowni od kilku miesięcy prowadzą kampanię przeciwko proponowanym rozwiązaniom prawnym, apelując do sumień nie tylko portugalskich chrześcijan, ale także do wyznawców innych religii. Z kolei Portugalska Federacja na rzecz Życia argumentuje, że w dobie pandemii koronawirusa, gdy Portugalczycy walczą o życie, wejście w życie „ustawy o śmierci” byłoby szokujące.

Do tej pory aktywna dobrowolna eutanazja została zalegalizowana w trzech europejskich państwach, tj. w Belgii, Niderlandach i Luksemburgu. W grudniu ubiegłego roku kwestią jej depenalizacji zajęła się izba niższa hiszpańskiego parlamentu. Ustawa czeka na zatwierdzenie przez tamtejszy Senat. Dobrowolną eutanazję należy odróżnić od samobójstwa wspomaganego medycznie, dozwolonego w Niemczech i w Szwajcarii, gdzie eutanazja jest nielegalna. Eutanazji czynnej nie należy ponadto mylić z eutanazją pasywną, czyli przyspieszeniem śmierci osoby cierpiącej poprzez zaprzestanie stosowania środków, podtrzymujących ją przy życiu. Rozwiązanie to jest legalne w większości państw Europy Zachodniej, w państwach nordyckich czy w Grecji.

Źródło: Reuters/RTE