Biathlon - MŚ: indywidualny dublet Eckhoff, awans Hojnisz
- Dodał: Seweryn Czernek
- Data publikacji: 14.02.2021, 16:24
Niedzielne zmagania w biegu pościgowym kobiet podczas biathlonowych Mistrzostw Świata w Pokljuce zakończyły się kolejnym zwycięstwem Norweżki Tiril Eckhoff. Pozostałe miejsca na podium przypadły Lisie Thersie Hauser z Austrii i Anais-Chevalier Bouchet z Francji. Lepiej z dwóch startujących Polek zaprezentowała się Monika Hojnisz-Staręga awansując o 14 miejsc kończąc rywalizację na 16. pozycji.
Jako pierwsza na trasę ruszyła tryumfatorka sobotniego sprintu Tiril Eckoff. W ślad za nią ruszyły pozostałe medalistki Anais Chevalier-Bouchet i Hanna Sola. Zawodniczki pierwszą pętlę biegły spokojnie, a tradycyjnie szybsza liderka nieco powiększyła przewagę nad rywalkami. Na pierwszy strzelaniu najlepiej zaprezentowała się Francuzka strzelając bezbłędnie i wybiegając na trasę z ponad 17-sekundową przewagą nad pudłującą raz Norweżką. Kolejne miejsca zajmowały Marte Olsbu Roeiseland i Hanna Oeberg, które także były bezbłędne. Brązowa w sprincie Białorusinka po pokonaniu dwóch karnych rund po pierwszym strzelaniu była 7.
Rywalki na kolejnej pętli nieznacznie odrabiały dystans do prowadzącej zawodniczki, która na strzelnicę wbiegła z kilkusekundową przewagą nad Eckhoff. Francuzka zaliczyła jednak jedno pudło, co przy bezbłędnym strzelaniu liderki Pucharu Świata spowodowało jej spadek na drugą pozycję. W pogoń za nią ruszyły bezbłędne Olsbu Roeiseland i Oeberg oraz wspinająca się coraz wyżej Niemka Franziska Preuss i jej rodaczka Denisse Herrmann.
Sytuacja w czołówce utrzymywała się na kolejnych kilometrach trasy, jednak tuż przed strzelnicą Eckhoff zdołała wypracować nad Chevalier-Bouchet lekką przewagę. Szybsze tempo kosztowało ją jednak jedno pudło na strzelnicy, jednak przy bezbłędnym, acz wolniejszym strzelaniu Francuzki pozwoliło jej to wybiec na trasę razem ze swoją rywalkę. Z ponad 20-sekundową stratą na trasę ruszył kolejny duet – bezbłędna Herrmann i pudłująca raz Olsbu Roeiseland. Piąte miejsce w tym momencie zajmowała rewelacyjna Włoszka Dorothea Wierer, która przy trzech bezbłędnych strzelaniach zdołała już awansować o 15 pozycji.
Na czwartym odcinku biegowym Echhoff zdołała wypracować lekką przewagę nad swoją francuską rywalką, by mieć nieco większy komfort na strzelnicy. Podobnie i Niemka zdołała odskoczyć od słabiej biegnącej dzisiaj Olsbu. Na ostatnim strzelaniu kwestię złotego medalu szybko wyjaśniła prowadząca Norweżka, która strzelając na czysto ruszyła na ostatnią rundę z dużą przewagą nad rywalkami. Druga wybiegła z jednym pudłem Chevalier-Bouchet, a w ślad za nią ruszyła bezbłędna Lisa Theresa Hauser. Zapowiadało to ciekawą walkę o pozostałe miejsca na podium szczególnie, że kolejne strzelanie na czysto zaliczyła Wierer, która nie miała dużej straty do wyprzedzających ją rywalek.
Ostatnia runda biegowa to spokojny bieg liderki po kolejny tryumf na tych mistrzostwach. Już w początkowych fragmentach pętli rozwiązała się również kwestia kolejnych miejsc na podium, bowiem Austriaczka szybko dogoniła wyprzedzającą ją Francuzkę z czasem odskakując od niej. Walki o medal nie była w stanie nawiązać z kolei Włoszka. Po nieco ponad półgodzinnej rywalizacji pierwsza do mety dobiegła Tiril Echhoff zdobywając trzeci już złoty medal podczas czempionatu w Pokljuce. Srebro zdobyła startująca z 9. Pozycji Lisa Theresa Hauser, a brąz druga w sprincie Anais Chevalier-Bouchet. Na czwartej lokacie zmagania zakończyła Dorothea Wierer, a kolejne miejsca zajęły Niemki Fransizka Preuss i Vanessa Hinz.
W niedzielnej rywalizacji pościgowej udział wzięły dwie Polki. Jako 29. na trasie pojawiła się Kamila Żuk, a tuż za nią ruszyła Monika Hojnisz-Staręga. Obie zawodniczki po spokojnej pierwszej rundzie biegowej zaliczyły pierwsze strzelania na czysto zaliczając nieznaczny awans. Hojnisz- Staręga była w tym momencie 24., a Żuk 28. Na kolejnej pętli bardziej doświadczona Polka poprawiała swoją pozycję prezentując dobrą formę biegową, którą potwierdziła na strzelnicy zaliczając kolejne strzelanie na czysto. W tym momencie przekładało się to na 23. lokatę. Duży spadek na 42. miejsce po dwóch pudłach zaliczyła młodsza z naszych reprezentantek. Choć na trasie Polki nie poprawiały swoich pozycji o jedno oczko wyżej mimo jednej karnej rundy udało się podskoczyć Hojnisz-Starędze. Szansę na wysokie miejsce na trzecim strzelaniu zaprzepaściła z kolei Żuk pudłując trzykrotnie i wybiegając ze strzelnicy na odległej, 53. pozycji. Obie reprezentantki lepiej poradziły sobie podczas ostatniej wizyty na strzelnicy strzelając na czysto i zajmując w tym momencie odpowiednio 15. i 49. miejsce. Ostatecznie Monika Hojnisz-Staręga nie była w stanie obronić zajmowanej pozycji kończąc rywalizację na 16. lokacie, a Kamila Żuk linię mety przecięła na 47. pozycji.
Bieg kobiet na dochodzenie na 10 km:
- Tiril Eckhoff (Norwegia) 30:38.1 (2)
- Lisa Theresa Hauser (Austria) +17.3 (1)
- Anais Chevalier-Bouchet (Francja) +33.0 (2)
- Dorothea Wierer (Włochy) +45.2 (0)
- Fransizka Preuss (Niemcy) +49.3 (2)
- Vanessa Hinz (Niemcy) +1:05.1 (0)
…
16. Monika Hojnisz-Staręga +2:17.1 (1)
47. Kamila Żuk +4:37.7 (5)
Seweryn Czernek
O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.