La Liga: Levante lepsze od Valencii
- Data publikacji: 12.03.2021, 22:53
W piątek, 12 marca, rozegrano pierwsze spotkanie 27. kolejki hiszpańskiej La Ligi. Levante na własnym obiekcie podejmowało Valencię. Zwycięsko z tego pojedynku wyszli gospodarze, którzy wygrali 1:0. Bramkę dla Levante w 18. minucie strzelił Marti Roger.
Pierwsze poważne zagrożenie bramki w tym meczu nastąpiło w 12. minucie. Ruben Rochina (Levante) znalazł sobie miejsce na granicy pola karnego i oddał ładny strzał, ale piłka przeleciała kilka centymetrów obok lewego słupka. Chwilę później Jorge de Frutos (Levante) odebrał ładne podanie w polu karnym i uderzył na bramkę, ale futbolówka tylko odbiła się od słupka. Ataki gospodarzy nie ustawały i już w kolejnej akcji Jose Morales (Levante) dostał piłkę po strzale jednego z kolegów, ale jego dobitka minęła prawy słupek.
W 18. minucie Marti Roger (Levante) otrzymał piłkę w polu karnym i zrobił sobie trochę miejsca, aby uderzyć i umieścić piłkę w prawym górnym rogu bramki. W 24. minucie okazję do wyrównania mieli gości. Goncalo Guedes (Valencia) dobiegł do podania w polu karnym, ale jego strzał z bliskiej odległości zablokował jeden z obrońców Levante. Po niecałych dziesięciu minutach Guedes ponownie otrzymał podanie blisko bramki gospodarzy, ale tym razem jego płaskie uderzenie obronił Aitor Fernandez Abarisketa (Levante). Do końca pierwszej połowy na boisku nie wydarzyło się już nic ciekawego.
Na początku drugiej połowy szansę mieli goście, gdyż na strzał z pierwszej piłki w polu karnym zdecydował się Kang-in Lee (Valencia), ale jego uderzenie zostało zablokowane przez jednego z jego kolegów z drużyny. W kolejnych minutach obydwie drużyny starały się atakować, jednak robiły to bezskutecznie. Dopiero w 74. minucie mieliśmy groźną sytuację. Manu Vallejo (Valencia) znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale jego strzał w prawą stronę został zatrzymany przez Abarisketa.
Pod koniec meczu szansę na podwyższenie prowadzenia mieli gospodarze. De Frutos strzelił z pola karnego w kierunku prawego słupka, ale ładną interwencją popisał się Jasper Cillessen (Valencia). Pod koniec meczu zagotowało się jeszcze w polu karnym Levante, gdyż piłkarze Valencii domagali się karnego po wejściu jednego z zawodników gospodarzy. Sędzia pozostał jednak nieugięty i zakończył mecz.
Levante - Valencia 1:0 (1:0)
Bramki: 18' Roger
Levante: Abarisketa - Clerc, Vezo, Duarte (59' Pier), Miramon (85' Son) - Rochina (84' Tono), Vukcevic, Bardhi, de Frutos - Morales (72' Malsa), Roger (72' Leon)
Valencia: Cillessen - Sanmartin (76' Blanco), Diakhaby, Paulista - Lato, Oliva (85' Musah), Wass, Correia (85' Jason) - Guedes, Lee (63' Vallejo) - Gameiro (76' Cutrone)
Żółte kartki: 4' Vezo, 39' Bardhi - 31' Jason (poza boiskiem), 34' Lato, 61' Diakhaby, 85' Vallejo
Sędzia: Guillermo Cuadra
