Koszykówka - Suzuki 1LM: Czarni gromią GKS, kontrowersyjna końcówka meczu w Kołobrzegu
Karol Skiba / Energa Kotwica Kołobrzeg

Koszykówka - Suzuki 1LM: Czarni gromią GKS, kontrowersyjna końcówka meczu w Kołobrzegu

  • Dodał: Piotr Janczarczyk
  • Data publikacji: 14.03.2021, 22:09

Pierwszoligowe drużyny powoli wchodzą w kluczowy etap sezonu zasadniczego. Rezultat każdego spotkania może być znaczący dla losów tabeli Suzuki 1LM. Dziki poprzez wygraną z Decką wciąż mają szansę na udział w fazie play-off. Czarni Słupsk zaprezentowali się tak, jak na lidera tabeli przystało - rozgromili u siebie GKS Tychy. Co jeszcze wydarzyło się na zapleczu koszykarskiej ekstraklasy w ramach 27. kolejki?

 

Sobotnią kolejkę sportowych zmagań otworzył mecz w Hali Milenium w Kołobrzegu - lokalna Energa Kotwica podejmowała Miasto Szkła Krosno. Przyjezdni wygrali to spotkanie 80:75. Gospodarze świetnie weszli w trzecią kwartę, zaczynając ją od serii 11:0. Wtedy o kolejny timeout poprosił trener Marcin Radomski, czego efektem było błyskawiczne zrównanie się punktami z rywalami po serii 13:0. Końcówka spotkania należała jednak do... sędziów. Niestety, ich kontrowersyjne decyzje wzbudziły niemało kontrowersji wśród obu ekip, co odwróciło uwagę od naprawdę dobrego widowiska. Najlepszymi zawodnikami Miasta Szkła byli Alan Czujkowski (22 pkt), a także Mateusz Szczypiński (21 pkt), którego trafienia z dystansu mocno wpłynęły na końcowy rezultat. 

 

W Warszawie górowali gospodarze, choć Decka postawiła trudne warunki. Pelplinianie byli na prowadzeniu przez większość spotkania, lecz Dziki za sprawą dobrej dyspozycji w czwartej kwarcie, zdołały wyrwać dwa punkty we własnej hali. Przyjezdni mogą nieco żałować tej przegranej, ponieważ ewentualne zwycięstwo w tym meczu pozwoliłoby im na odskoczenie w tabeli od walczących o awans: Kotwicy, Wisły i Pogoni. Warszawianie wciąż zajmują 11. miejsce, natomiast przegrana z Nysą Kłodzko może sprawić, że Dziki nie awansują do fazy play-off. 

 

Mecz Górnik Trans.eu Wałbrzych - Pogoń Prudnik był niemal powtórką ze starcia podopiecznych trenera Łukasza Grudniewskiego z GKS-em Tychy sprzed czterech dni. Koszykarze z Prudnika byli bliscy prowadzenia po 20 minutach spotkania. Ponownie jednak - wałbrzyszanie zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w drugiej połowie, która przesądziła o finalnym wyniku. Górnik wygrał po raz dwudziesty drugi w tym sezonie, a tym samym nie oddał pozycji wicelidera. Wśród gospodarzy wyróżniało się dwóch zawodników - Maciej Bojanowski (19 pkt) i Krzysztof Jakóbczyk (18 pkt).

 

Wisła długo rywalizowała z rezerwami Śląska, lecz ostatecznie to "wojskowi" cieszyli się z wygranej. Tak jak w przypadku Decki - ewentualne zwycięstwo krakowian mogłoby być kluczowe dla utrzymania się w Suzuki 1. Lidze. Tak się jednak nie stało, głównie za sprawą Tomasza Żeleżniaka - autora 25 oczek i ośmiu zbiórek. Barwy Śląska reprezentował po raz pierwszy Maciej Bender, który w niemal 30 minut zdołał zdobyć 12 punktów i siedem zbiórek. Podopieczni trenera Dusana Stojkova wciąż pozostają w walce o pierwszą ósemkę, choć w następnych spotkaniach czekają ich nie lada wyzwania w postaci: WKK, Czarnych i Znicza.

 

We Wrocławiu bez niespodzianki - Wrocławski Klub Koszykówki zdominował Zetkamę Doral Nysę Kłodzko 100:64. Przyjezdni nie zdołali wygrać żadnej z kwart. Warto jednak odnotować, że Nysa trzy dni wcześniej sprawiła ogromną sensację, pokonując u siebie warszawskie Dziki 91:85. Dla WKK najwięcej punktów zdobył Michał Sitnik - zdobywca 20 oczek i ośmiu zbiórek. Wśród zawodników z Kłodzka warto wyróżnić Marcina Kowalskiego (16 pkt). Wrocławianie umocnili się na trzeciej pozycji w tabeli i prawdopodobnie pozostaną na niej aż do końca sezonu zasadniczego.

 

Pogrom w Słupsku - tak mógłbym zatytułować relację z tego spotkania. Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk na własnym parkiecie spisali się wręcz wybornie, czego efektem jest niemal 50 punktów różnicy. Koszykarze trenera Mantasa Cesnauskisa pokonali GKS Tychy aż 97:48. Obecny lider tabeli był tego dnia lepszy w każdym aspekcie gry. Gospodarze wygrali każdą kwartę, a ostatnią nawet 24:6. Czarni wciąż mają jeden punkt przewagi nad drugim Górnikiem, zaś GKS traci do czwartego Sokoła również jedno oczko.

 

Zacięte starcie miało miejsce w Pruszkowie, gdzie Znicz rywalizował z łańcucianami. Sokół wywiózł z Pruszkowa dwa punkty, głównie dzięki dobrej postawie w ostatniej odsłonie meczu. Gospodarze przy stanie 58:46 prowadzili dwunastoma oczkami, lecz nie zdołali utrzymać tej przewagi do końca spotkania. W następnej kolejce podopieczni trenera Andrzeja Kierlewicza udadzą się do Tych na mecz z GKS-em, a Sokół zmierzy się we własnym obiekcie z drużyną z Łowicza.

 

27. kolejkę Suzuki 1LM zakończyło spotkanie KS Księżak Łowicz - Weegree AZS Politechnika Opolska. Świetne zawody rozegrał Bartosz Jankowski (26 pkt), czym znacznie wsparł swoich kolegów z zespołu w odniesieniu zwycięstwa nad łowiczanami. Na ostatnią odsłonę rywalizacji Księżak wchodził z jednopunktowym prowadzeniem, lecz wtedy dało o sobie dać znać zmęczenie. Grający w siedmiu gospodarze finalnie ulegli przyjezdnym 79:87. Była to dla nich czwarta przegrana z rzędu. 

 

Wyniki 27. kolejki Suzuki 1. Ligi Mężczyzn:

Energa Kotwica Kołobrzeg - Miasto Szkła Krosno 75:80

Dziki Warszawa - Decka Pelplin 73:70

Górnik Trans.eu Wałbrzych - Pogoń Prudnik 84:70

TS Wisła Chemart Kraków - TBS Śląsk II Wrocław 62:74

WKK Wrocław - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 100:64

Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk - GKS Tychy 97:48

Elektrobud-Investment ZB Pruszków - Rawlplug Sokół Łańcut 73:76

KS Księżak Łowicz - Weegree AZS Politechnika Opolska 79:87

Piotr Janczarczyk – Poinformowani.pl

Piotr Janczarczyk

Jestem entuzjastą koszykówki i MMA. Nazywam siebie melomanem i przedstawicielem jednoosobowej subkultury. Koncertowy tłum to moje naturalne środowisko.