Piłka ręczna - kwalifikacje IO: pierwsze zespoły z awansem
- Dodał: Kamil Karczmarek
- Data publikacji: 20.03.2021, 22:02
Za nami drugi z trzech dni turniejów kwalifikacyjnych do igrzysk olimpijskich w piłce ręcznej kobiet. Już dzisiaj awans do Tokio zapewniły sobie reprezentacje Szwecji, Węgier i Rosji.
Turniej I
Na rozpoczęcie turnieju w Hiszpanii Szwedki zremisowały z gospodyniami. Drugiego dnia Hiszpanki odpoczywały, a reprezentacja ze Skandynawii mogła sobie zapewnić awans na igrzyska, wygrywając z teoretycznie najsłabszą Argentyną. Od samego początku meczu szwedzki zespół przeważał i po kilkunastu minutach prowadził 9:3. Do przerwy faworytki miały już dziewięć bramek przewagi - 17:8. Szwedki nie wypuściły już takiej szansy awansu na igrzyska olimpijskie. Mecz zakończył się wynikiem 34:21. Najwięcej - siedem - goli rzuciła Anna Lagerquist. Jutro Argentyna w decydującym meczu spotka się z Hiszpanią.
Szwecja - Argentyna 34:21 (17:8)
Turniej II
Jedynie w węgierskim Gyor na turnieju grają cztery zespoły. W tym przypadku znamy już dwie ekipy, które wywalczyły bilety do Tokio. Gospodynie turnieju po pokonaniu Kazachstanu, wygrały także z Serbią. Po trzydziestu minutach Węgierki prowadziły 16:12, a po zmianie stron kontrolowały przebieg spotkania i wygrały 31:23. Zespołowi gospodarzy wystarczyło czekać tylko na wynik drugiego meczu. W nim zgodnie z przewidywaniami Rosjanki okazały się lepsze od Kazaszek. Jednak do przerwy mistrzynie olimpijskie prowadziły jedynie 17:16. Tuż po przerwie zanotowały serię 4:0 i ostatecznie triumfowały 33:26. Rosja i Węgry z dwoma zwycięstwami mają już pewny awans na igrzyska, a jutro zagrają o zwycięstwo w turnieju.
Serbia - Węgry 23:31 (12:16)
Rosja - Kazachstan 33:26 (17:16)
Turniej III
Pierwszego dnia rywalizacji w Podgoricy zespół Czarnogóry niespodziewanie pokonał Norweżki. Gospodynie zawodów w sobotę pauzowały, a mistrzynie Europy musiały walczyć o zachowanie szans na awans do Tokio. Tym samym musiały wygrać z Rumunkami. Pierwsza połowa była wyrównana. Norweżki prowadziły 13:11. W drugiej części gry zespół ze Skandynawii odskoczył nawet na siedem bramek i ostatecznie wygrał 29:24. O tym, kto zapewni sobie awans na igrzyska zadecyduje jutrzejsze starcie Rumunii z Czarnogórą.
Norwegia - Rumunia 29:24 (13:11)
Kamil Karczmarek
Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.