Diamentowa Liga: bez podium w pchnięciu kulą
- Data publikacji: 19.07.2018, 20:08
Dziś rozpoczął się pierwszy dzień zmagań w Diamentowej Lidze w Monako. Jednak nie poszczęściło się ani Paulinie Gubie, ani Michałowi Haratykowi.
Paulina Guba w tym sezonie pchnęła kulę na odległość 19,38, co nastrajało bardzo pozytywnie przed tym startem. W pierwszej kolejce uzyskała wynik 18,02. W kolejnym podejściu było już zdecydowanie lepiej, bo kula wylądowała na 18,41. Jej rywalki w tej samej próbie miały już 19,44 (Lijiao Gong), czy 19,17 (Christina Schwanitz). Swoje najlepsze pchnięcie Polka zanotowała w czwartej kolejce - 18,54. Paulina Guba nie dała sobie więcej szans na poprawę tego rezultatu, bo spaliła pozostałe okazje i zajęła szóstą pozycję. Tym samym walka o podium rozegrała się między Gong, Schwanitz, Saunderns i Adams. Bezkonkurencyjna okazała się Chinka, która pchnięciem w drugiej kolejce zapewniła sobie wygraną. Drugie miejsce przypadło Amerykance, który uzyskała rezultat 19,67. Trzecią lokatę zajęła Niemka (19,51), a czwartą Nowozelandka (19,31).
W konkursie mężczyzn dopiero w ostatniej kolejce rozstrzygnęły się losy konkursu. Michał Haratyk uzyskał wtedy najlepszy rezultat - 21,59, co przed pchnięciem Darlana Romaniego dawało mu trzecie miejsce. Niestety, Brazylijczyk osiągnął 21,70, co zepchnęło Polaka na niższe miejsce. Darell Hill dwa razy w dzisiejszym konkursie poprawił swój rekord sezonu - najpierw na 21,65, a później 21,72. To właśnie ten ostatni wynik zapewnił mu drugą lokatę. Zwyciężył Ryan Crouser, który pchnął 22,05 w czwartej kolejce.