Liga Mistrzów: kto znajdzie się w półfinale?

Już w tym tygodniu poznamy wszystkich półfinalistów piłkarskiej Ligi Mistrzów. O miejsce w najlepszej czwórce europejskich klubów we wtorek powalczą Chelsea z FC Porto i PSG z Bayernem Monachium. W środę czekają nas spotkania Borussii Dortmund z Manchesterem City oraz Liverpoolu z Realem Madryt. Pomimo, że niektóre drużyny w pierwszych meczach zdołały wypracować sobie przewagę, emocji nie powinno zabraknąć!

 

Chelsea - FC Porto

 

Po tym, jak Porto wyeliminowało w 1/8 finału Juventus, Portugalczycy jawili się jako czarny koń turnieju. Optymizmem piłkarzy Sergio Conceicao mogła napawać ligowa porażka Chelsea przed pierwszym spotkaniem tych drużyn. Niestety dla mistrza Portugalii, wysoka przegrana z West Bromwich Albion podziałała na The Blues jak płachta na byka. Pierwszy mecz tych ekip zakończył się wynikiem 2:0 dla Londyńczyków, którzy może nie zachwycili swoją grą, ale imponowali skutecznością. Chelsea w miniony weekend pewnie wygrała w Premier League z Crystal Palace i wydaje się być faworytem w walce o półfinał. Ze względu na obostrzenia związane z koronawirusem, spotkanie, podobnie jak pierwszy mecz, odbędzie się na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan w Sewilli. Tym razem gospodarzami będą jednak piłkarze Thomasa Tuchela. Zwycięzca tej pary w półfinale zmierzy się z Realem bądź Liverpoolem.

 

PSG - Bayern

 

Kibice w Europie z pewnością niecierpliwie czekają na ten pojedynek. Drużyny z Paryża i z Monachium w pierwszym spotkaniu zafundowały nam znakomite widowisko, w którym padło aż 5 bramek. Ze względu na porażkę, to Bayern będzie zespołem, który na Parc des Princes będzie musiał odrabiać straty. Tydzień temu Bawarczycy, pomimo stworzenia wielu sytuacji pod bramką rywala, zdołali zdobyć tylko dwie bramki, podczas gdy podopieczni Mauricio Pochettino pewnie wykorzystali swoje okazje, trzykrotnie pokonując Manuela Neuera. Wielkim nieobecnym ponownie będzie Robert Lewandowski, który wciąż leczy uraz i nie bedzie do dyspozycji Hansiego Flicka. Czy pomimo nieobecności polskiego snajpera Bayernowi uda się przełamać defensywę PSG i zapewnić sobie miejsce w półfinale? Zwycięzca tego dwumeczu w kolejnej rundzie zmierzy się z wygranym w parze Borussia Dortmund - Manchester City.

 

BVB - Manchester City

 

Borussia Dortmund, to kolejny niemiecki klub, który, chcąc myśleć o awansie, musi odrabiać straty z pierwszego spotkania. W zeszłym tygodniu wicemistrzowie Niemiec musieli bowiem uznać wyższość Manchesteru City, który pokonał Dortmundczyków 2:1. Piłkarze Edina Terzicia byli bardzo blisko wywiezienia z Manchesteru remisu, ale w ostatniej minucie zwycięstwo Obywatelom zapewnił Phil Foden. Niemniej jednak, końcówka tego spotkania pokazała, że Borussia potrafi walczyć i łatwo nie odda Manchesterowi miejsca w półfinale. Co istotne, zawodnicy Pepa Guardioli potknęli się w ostatnim ligowym meczu z Leeds, przegrywając 2:1, co może dać dodatkowe nadzieje Borussii na wyszarpania awansu w rewanżu. Mimo wszystko, większe szanse na zameldowanie się w najlepszej czwórce Ligi Mistrzów przyznawane są kandydatom do mistrzostwa Anglii.

 

Liverpool - Real Madryt

 

Chociaż wydawać się mogło, że trapiony w tym sezonie wieloma kontuzjami Liverpool w końcu wyszedł z dołka, to Real był w pierwszym meczu drużyną zdecydowanie lepszą. Królewscy ograli mistrzów Anglii 3:1 i to oni są bliżej półfinału. Nadzieję The Reds na awans podtrzymał Mohamed Salah, który zdobył w Madrycie honorową bramkę dla Liverpoolu. Real podbudowany wygranym El Clasico na pewno będzie chciał przypieczętować awans, ale jak wiemy, na Anfield potrafią się dziać rzeczy magiczne. Piłkarze Jurgena Kloppa z pewnością będą liczyć na szybką pierwszą bramkę, a jeśli to dojdzie do skutku, to spotkanie może nabrać zawrotnego tempa i obfitować w emocje godne ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Czy Real jednak pozwoli Liverpoolowi na pogoń za upragnionym awansem do kolejnej fazy rozgrywek?

 

Spotkanie rewanżowe 1/4 Ligi Mistrzów odbędą się we wtorek i środę (13-14 kwietnia) o godzinie 21:00.