Fenomen polskich szachów [Felieton]

Blisko 60 tysięcy osób jednocześnie oglądających jak dwudziestodwulatek gra w szachy na popularnej platformie internetowej. Społeczność na czacie tworząca wspaniałą atmosferę oraz gra z wielkim Hikaru Nakamurą, czyli jak królewska gra weszła do mainstreamu. 

Osobiście Bartosza "xntentaciona" Rudeckiego kojarzę jeszcze z czasów gry juniorskiej. Mieszkałem pół godziny drogi od jego rodzinnego Radomska, więc jako młodzi adepci szachów, mijaliśmy się na turniejach. Na ostatnich wspólnych Mistrzostwach Polski zdobył tylko dwa punkty więcej niż ja (na piętnaście możliwych). Jak doszło do tego, że kilka dni temu rozegrał mecz z jednym z najlepszych szachistów na świecie?

Jeszcze niedawno o Rudeckim słyszeli tylko miłośnicy szachów. Obecnie humorem oraz historiami ze swojego życia zabawia wielotysięczną publikę. Szturmem wbił się na listy najbardziej oglądanych użytkowników Twitcha. Potencjał w popularnym "krecie" zobaczył sam Hikaru Nakamura, po czym zaprosił go do wspólnej rozgrywki. Cały rozgłos zaowocował występem w turnieju gwiazd organizowanym pod egidą 2021 Bullet Chess Championship. Polakowi udało się dojść do półfinału rozgrywek, gdzie odpadł, ze znaną widowni Bartosza, Nemo „Nemo” Qiyu Zhou. Chinka wygrała również w finale i zgarnęła nagrodę w wysokości trzech tysięcy dolarów. Wszystko podsumowała na swoim Twitterze parafrazą słów Mariusza Pudzianowskiego - "POLSKA GUROM". 

Szesnastego kwietnia streamer organizuje swój turniej szachowy. Oficjalnie zapowiedziano występy arcymistrzów Hikaru Nakamury, Denesa Borosa oraz Zbigniewa Paklezy. Skład uzupełni między innymi znany youtuber Jakub "Patec" Patecki. 

Z pewnością sukces w rozpropagowaniu królewskiej gry można przypisać serwisowi Netflix. Dzięki serialowi "Gambit Królowej" przed wirtualne szachownice ruszyły miliony graczy. Pomimo upływu ponad pół roku od premiery zainteresowanie nie zmalało. Turniejowe rozgrywki face-to-face wstrzymuje obecnie pandemia, ale wyszukanie przeciwnika online trwa zwykle kilka sekund. Po poluzowaniu obostrzeń eksperci szykują się na wielu chętnych do tego, by sprawdzić swoje umiejętności podczas gry na żywo. Czy obecny "boom" spowoduje zwiększenie liczby Polaków w czołówce światowego rankingu? Obawiam się, że ewentualne efekty będą bardziej długoterminowe, gdyż wiek odbiorców serialu oraz streamów, jest zbyt wysoki, by myśleć o karierze profesjonalnych szachistów. Obecnie widzimy jednak falę świetnych nadwiślańskich zawodników z przełomu tysiąclecia, na czele których stoi Jan-Krzysztof Duda. Do krajowej czołówki wyraźnie "pukają" również Szymon Gumularz czy Paweł Teclaf. Z pewnością moda na szachy spowoduje rozwój młodzieży, która jeszcze niedawno rezygnowała z gry przez presję oraz "szyderę" rówieśników