Netflix zapowiada 3. i 4. sezon „Bridgertonów"
- Dodał: Marta Wolf
- Data publikacji: 13.04.2021, 16:05
Kiedy 2. sezon serialu Bridgertonowie jest w trakcie realizacji, Netflix już zapowiedział jego 3. i 4. część. Jak powiedziała w oświadczeniu Bela Bajaria, wiceprezes Netflix ds. Telewizji globalnej, produkcja zmiotła ich z nóg, dlatego platforma nie ma zamiaru rezygnować z jej kontynuacji. Oznacza to, że widzowie nadal będą mogli z wypiekami na twarzy przyglądać się ekscytującym scenom miłosnym.
Od czasu bożonarodzeniowej premiery nie było dnia, w którym nie słyszeliśmy słowa Bridgerton. Pod koniec stycznia Netflix potwierdził, że produkcja stała się największą uruchomioną serią, tym samym wyprzedzając: Wiedźmina, Stranger Things i Gambit królowej. Serial dotarł aż do 41 procent wszystkich abonentów platformy w ciągu pierwszych 28 dni.
Produkcja jest adaptacją bestsellerowej serii powieści Julii Quinn pt. Bridgerton.
Pierwszy sezon serialu skupia się na debiutantce Daphne Bridgerton (Phoebe Dynevor), brylującej wśród wyższej warstwy społecznej, aby dostać propozycję małżeństwa od przystojnego i bogatego kandydata. Sprawę komplikuje fakt, że pragnie wyjść za mąż z miłości. Daphne wkrótce spotyka zbuntowanego księcia Hastings (Regé-Jean Page), który nie zamierza się z nikim związać na stałe. Mężczyzna postanawia pomóc zdesperowanej kobiecie w poszukiwaniach idealnego narzeczonego. Finalnie oboje wymieniają wiele pożądliwych spojrzeń i wpadają w miłosne objęcia.
Sezon 2 przesiąkniętego seksem serialu, którego akcja toczy się w Londynie epoki regencji, jest obecnie w produkcji i, zgodnie z fabułą powieści, będzie koncentrować się na Anthonym Bridgertonie (Jonathan Bailey), który zamierza zdominować sezon towarzyski i znaleźć żonę. Lord i jego romans z kobietą o imieniu Edwina stanie się głównym tematem narracji. Jedyną przeszkodą będzie najbardziej wścibska kobieta, jaką widziały londyńskie sale balowe, siostra jego wybranki, Kate Sheffield, która nieświadomie stanie się obiektem jego największego pożądania.
Shonda Rhimes nie kryje swojego podekscytowania spowodowanego możliwością dalszego przedstawiania świata Bridgertonów na całym świecie. A pozytywny odbiór traktuje jako wotum zaufania. Co przyniesie widzom 3. i 4. sezon? Pozostaje cierpliwie czekać.