Liga Europy: Villarreal pokonuje Dinamo i awansuje!

Villarreal wygrał pierwsze spotkanie i w rewanżu był zdecydowanym faworytem. Unai Emery i jego zawodnicy notują bardzo dobry sezon, a awans do kolejnego etapu europejskich pucharów mógł być jego zwieńczeniem. Dinamo jest w tym sezonie czarnym koniem rozgrywek, a jednobramkowa różnica była w zasięgu chorwackiej drużyny. 

Spotkanie rozpoczęło się bardzo intensywnie. Zawodnicy obydwu ekip starali się od samego początku narzucić swój styl gry. Początkowo to gospodarze wyglądali na bardziej zmotywowanych i skupionych, aby jak najszybciej otworzyć wynik spotkania. Akcja za akcją napastnicy z Vila-real rozbijali szyki obronne przeciwnika, natomiast brakowało im ostatecznego wykończenia. Żółta łódź podwodna była nieustępliwa i wciąż naciskała. Przed wyśmienitą szansą w 25. minucie stanął Samuel Chukwueze, Nigeryjczyk trafił jednak w słupek. Zwieńczenie starań przyszło w 38. minucie. Po świetnie wyprowadzonym kontrataku bramkę zdobył Paco Alcacer. Hiszpan bramkę celebrował wsadzeniem piłki pod koszulkę, czym prawdopodobnie ogłosił, że razem z żoną spodziewają się dziecka. Gospodarze poszli za ciosem i już w 43. minucie wynik podwyższył Gerard Moreno. Napastnik jest w niesamowitej formie w obecnych rozgrywkach, co pokazuje w każdym spotkaniu. Dinamo nawet na chwilę nie potrafiło zagrozić przeciwnikom, a zawodnicy Unaia Emeriego w pierwszej połowie pokazali futbol na najwyższym poziomie. Na przerwę zeszli z dwubramkowym prowadzeniem. 

Na drugą połowę obydwie ekipy wyszły bez zmian. Drużyna z Zagrzebia po przerwie wyglądała na pewniejszą i odważniejszą. Zawodnicy Damira Krznara zaczęli wyżej bronić i szybciej wyprowadzać ataki. Gdyby nie kapitalna interwencja Geronimo Rulliego, już w pierwszych minutach mogli oni zdobyć bramkę kontaktową. Dinamo nie wytrzymało intensywności ostatnich minut i znów to gospodarze zaczęli dominować. Szczególnie niebezpieczni byli Moreno, Alcacer i Chukwueze. Napastnicy Villarrealu z ogromną łatwością wchodzili w pole karne przeciwnika. Gospodarze nie wykorzystywali kolejnych szans, a według popularnego powiedzenia, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, ta zemściła się w 75. minucie. Bramkę kontaktową zdobył Mislav Orsić. Trener Damir Krznar próbował na bieżąco reagować na wydarzenia na boisku dokonując kolejnych zmian. Czas nieubłaganie mijał, a defensywa hiszpańskiej drużyny nie pozwalała sobie na kolejne błędy. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. 

Villarreal odniósł dwa pewne zwycięstwa i awansował do półfinału Ligi Europy. Dla hiszpańskiej drużyny jest to bez wątpienia sukces, a według ekspertów ta ekipa może spokojnie powalczyć o finał, a nawet i zwycięstwo w obecnych rozgrywkach. Dinamo Zagrzeb żegna się z Ligą Europy po bardzo dobrych zawodach. Ekipa z Chorwacji dała z siebie wszystko, a jej kibice nie powinni być zawiedzeni. W półfinale Villarreal zmierzy się z Arsenałem, a pierwszy mecz już 29 kwietnia. 

Villarreal CF - GNK Dinamo Zagrzeb 2:1 (2:0)

Bramki: 38’ Alcacer, 43’ Moreno - 75’ Orsić

Villareal: Rulli - Foyth, Albiol, Torres, Pedraza - Trigueros (63’ Gomez), Capoue, Parejo (84’ Coquelin) - Moreno (90’ Moreno), Alcacer (90’ Baena), Chukwueze (90’ Pena)

Dinamo: Livaković - Ristovski, (62’ Stojanović) Lauitsen, Theophile-Catherine (82’ Perić), Gvardiol - Jakić, Ademi (82’ Misić) - Ivanusec (76’ Atiemwen), Majer (62’ Franjić), Orsić - Petković

Żółte kartki: Jakić - Trigueros

Sędzia: Danny Makkelie