Tour of Turkey: bardzo dobry występ Aniołkowskiego

Stanisław Aniołkowski (Bingoal Pauwels Sauces WB) zajął piąte miejsce na szóstym etapie Tour of Turkey. Na sprinterskim finiszu najlepszy okazał się Jasper Philipsen (Alpecin-Fenix).

Dzisiejszy etap liczył blisko 130 kilometrów i miał lekko pagórkowaty profil. Na trasie ulokowano dwie górskie premie. Najpierw kolarze pokonywali premię trzeciej kategorii, a w końcowej fazie rywalizacji drugiej. Ponadto pojawiły się jeszcze kilka wspinaczek, które nie były premiowane oraz dwa lotne finisze. Przed startem z wyścigu wycofała się drużyna Rally Cycling z powodu zakażenia koronawirusem przez jednego z zawodników tej ekipy.

Przez długą część rywalizacji nie zdołała uformować się znacząca ucieczka i dopiero około 60 kilometrów z peletonu odjechało pięciu kolarzy. W skład tej grupy wchodzili: Ivir Slik (ABLOC CT), Samuele Rivi (EOLO-Kometa), Tom Paquot (Bingoal Pauwels Sauces WB), Samuele Zoccarato (Bardiani-CSF-Faizane) oraz Sebastian Schonberger (B&B Hotels p/b KTM). Ich najwyższa przewaga wynisiła około 2'30'', ale na niewiele się zdała, ponieważ zostali dogonieni na ostatnim podjeździe i losy etapu rozstrzygnęły się na sprinterskim finiszu. Na nim najlepiej spisał się Jasper Philipsen (Alpecin-Fenix), który wyprzedził Andre Greipela (Israel Start-Up Nation) oraz Kristoffera Halvorsena (Uno-X Pro Cycling Team). Z bardzo dobrej strony pokazał się Stanisław Aniołkowski. Polak jadący w (Bingoal Pauwels Sauces WB) zajął 5. miejsce. Z kolei prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymał Jose Manuel Diaz (DELKO).