Bundesliga: bez bramek w Lipsku

W spotkaniu 29. kolejki Bundesligi na Red Bull Arenie zmierzyły się zespoły RB Lipsk oraz TSG Hoffenheim. Po niezbyt udanej rywalizacji gospodarze podzielili się punktami z "Wieśniakami".

Za faworyta meczu uznawano oczywiście wicelidera Bundesligi - RB Lipsk, który w przypadku zwycięstwa traciliby tylko dwa punkty do Bayernu Monachium. Z kolei goście chcieli przełamać złą serię czterech spotkań bez zwycięstwa. Pierwsza połowa tej rywalizacji z pewnością nie przeszła do historii futbolu. Żadna z drużyn nie oddała celnego strzału. Lekką przewagę mieli gospodarze, ale zespół Hoffenheim grał bardzo mądrze w obronie i każdą niebezpieczną sytuację szybko oddalał od własnej bramki, co spowodowało, że na przerwę zawodnicy schodzili przy bezbramkowym remisie.

Po zmianie stron w 59. minucie zobaczyliśmy pierwszy celny strzał w tym meczu, a oddał go Christopher Nkunku, lecz z jego próbą poradził sobie Oliver Baumann. Minutę później Lipsk powinien prowadzić. Emil Forsberg świetnie dośrodkował do Tylera Adamsa, ale jego uderzenie głową przeleciało tuż obok prawego słupka. W 72. minucie szansę na gola miał wprowadzony z ławki Aleksander Sorloth. Strzał Norwega przeleciał wysoko nad bramką. Lipsk walczył do końca i w ostatniej akcji meczu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najlepiej odnalazł się Yussuf Poulsen i strzelił bramkę, jednak na nieszczęście gospodarzy sędzia dopatrzył się zagrania ręką u strzelca i nie uznał gola. Po tym wydarzeniu arbiter zakończył spotkanie, które zakończyło się podziałem punktów.

RB Lipsk - TSG Hoffenheim 0:0

RB Lipsk: Gulasci - Orban, Konate (78' Halstenberg), Upamecano - Mukiele (46' Haidara), Adams, Sabitzer, Angelino (46' Kampl) - Nkunku, Olmo (62' Sorloth)- Forsberg (72' Poulsen)

TSG Hoffenheim: Baumann - Kaderabek, Posch, Richards, Sessegnon - Grillitsch (56' Gacinović), Samassekou, Baumgartner - Kramarić (90'+1 Adamayn), Rutter (Bebou), Skov (62' Nordtveit)

Żółte kartki: 46' Posch, 79' Baumgartner

Sędzia: Manuel Grafe